Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Marcin Gortat w Interii: Byliśmy w Ukrainie, kilometr od linii frontu

- Byłem w Ukrainie, niedawno pojechałem do Bachmutu. Byliśmy jakiś kilometr od linii frontu, kiedy artyleria pracowała, szalała. Mieliśmy szansę spotkać się z dowódcami, żołnierzami, którzy tam walczą - mówił Marcin Gortat, gość videocastu Piotra Witwickiego. Były koszykarz opowiedział m.in. jak ważne jest dalsze wspieranie naszego wschodniego sąsiada. - Dzisiaj Ukraina potrzebuje dużego sprzętu: czołgów, samolotów nowej generacji - podkreślił.

Marcin Gortat gościem videocastu Piotra Witwickiego
Marcin Gortat gościem videocastu Piotra Witwickiego/Videocast Piotra Witwickiego/INTERIA.PL

Marcin Gortat w rozmowie z Piotrem Witwickim mówił o swoim zaangażowaniu w organizowanie pomocy dla ukraińskiej armii i ludności cywilnej. 

- Nie jest to rzecz, jaką chcę się chwalić, ale byłem w Ukrainie, niedawno pojechałem do Bachmutu. Byliśmy jakiś kilometr od linii frontu, kiedy artyleria pracowała, szalała. Mieliśmy szansę spotkać się z dowódcami, żołnierzami, którzy tam walczą - powiedział. 

Dzięki poznaniu żołnierzy i osób zaangażowanych w prace na miejscu, mam pewność, że wszystko, co przekazuję do Ukrainy, trafia do jej armii. - To nie idzie do żadnego magazynu, do żadnego huba, gdzie jest przerzucane, rozkradane i rozsprzedane, tylko to jedzie bezpośrednio do samych żołnierzy - podkreślił. 

Jak przyznał, nie bał się przebywać na froncie. - Byliśmy pod bardzo dobrą opieką. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Byliśmy z odpowiednimi jednostkami żołnierzy z Polski: weterani, sami weterani - mówił.  

Marcin Gortat gościem videocastu Piotra Witwickiego
Marcin Gortat gościem videocastu Piotra Witwickiego/INTERIA.PL

Gortat: Dzisiaj Ukraina potrzebuje ciężkiego sprzętu

Marcin Gortat zaznaczył, że angażowanie się w przekazywanie Ukrainie pomocy wciąż jest bardzo ważne, mimo że nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. 

- Wysłaliśmy tonę sprzętu: śpiwory, łóżka polowe, czy dziesiątki agregatów, które zapatrują szpitale, obiekty medyczne, a nawet bazy wojskowe. Dzisiaj u mnie na podwórku stoją kolejne dwa auta, które będziemy wysyłali na Ukrainę - mówił były sportowiec. 

Zdaniem Gortata Ukraina nie jest w "dobrym położeniu" na chwilę przed zbliżającą się ofensywą rosyjską. Jak zaznaczył, ukraińska armia potrzebuje ciężkiego sprzętu.   

- To już nie jest "potrzebujemy kamizelek, potrzebujemy butów", bo na obecną chwilę ten sprzęt w większej lub mniejszej ilości jest. Dzisiaj Ukraina potrzebuje dużego sprzętu: czołgów, samolotów nowej generacji. Potrzebują wozów opancerzonych. To jest sprzęt, który zwykły cywil czy grupa cywilów nie jest w stanie kupić - dodał. 

Marcin Gortat po wizycie w Bachmucie: Dalej powinniśmy wspierać Ukrainę/Piotr Witwicki/INTERIA.PL
INTERIA.PL

Zobacz także