Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Doradca Zełenskiego o rywalizacji z Polską. OSW: Wywiad zmanipulowano

Burzę w sieci wywołała wypowiedź doradcy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolaka, który stwierdził, że po wojnie Ukraina będzie z Polską rywalizować. Polityk mówił także o wielu innych aspektach i podkreślał "maksymalnie bliskie" stosunki między krajami. Mimo to to właśnie wyrwany z kontekstu fragment wywiadu o rywalizacji zyskuje "setki tysięcy wyświetleń" i wzbudza "złe emocje". Szef polskiego Ośrodka Studiów Wschodnich przestrzega, że manipulacje takie, jak w przypadku rozmowy z Podolakiem, działają na korzyść Rosji.

Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak
Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak/Hennadii Minchenko /Ukrinform /Future Publishing/Getty Images

Słowa Mychajło Podolaka, o których gorąco dyskutują niektórzy politycy i internauci, pochodzą z wywiadu, którego doradca biura ukraińskiego prezydenta udzielił jednej z niszowych telewizji ukraińskich.

Ukraiński dyplomata o konkurencji z Polską. "Będziemy rywalizować"

Według Podolaka "polscy partnerzy rozumieją, że dopóki Rosja nie przegra, nie będzie wolności ani bezpieczeństwa dla Europy". Dyplomata zaznaczył jednak, że po wojnie Ukraina zacznie rywalizować - zarówno z Polską, jak i innymi krajami. - Oczywiście, po zakończeniu wojny pomiędzy nami będą konkurencyjne stosunki. Na pewno będziemy rywalizować o różne rynki, konsumentów itd. To naturalne, że my będziemy stawać na pozycjach proukraińskich i dbać o nasze interesy - przekonywał.

W rozmowie z kanałem Freedom polityk omówił też współpracę z Polską i kwestię ukraińskiego zboża. Zdementował, że stosunki między Polską a Ukrainą pogorszyły się, a podkreślił wagę "prawidłowych i otwarcie prowadzonych dyskusji". Zwracał uwagę także na "absolutnie dobry dialog prezydentów Dudy i Zełenskiego".

- Polska jest obecnie dla nas maksymalnie bliskim partnerem, maksymalnie bliskim przyjacielem - mówił Podolak.

Słowa Podolaka wyrwane z kontekstu. Ostrzeżenie przed manipulacjami

Rosyjskie kanały i media skupiają się jednak na wyrwanej z kontekstu wypowiedzi dotyczącej wspomnianej rywalizacji pomiędzy narodami, o czym pisze Wojciech Konończuk, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.

Według niego, skupienie się na fragmencie wyrwanym z kontekstu sprawia, że znika sens wypowiedzi Podolaka. Konończuk pisze, że o słowach ukraińskiego dyplomaty robi się głośno, a wypowiedź przytaczana jest w wielu newsach, które zyskują setki tysięcy wyświetleń, również w mediach społecznościowych. Jak ocenił, w efekcie mamy do czynienia ze "złymi emocjami wynikającymi z wykrzywienia przekazu".

Wojciech Konończuk podkreśla, że Polska i Ukraina łączą strategiczne interesy w sferze bezpieczeństwa, ale mają też interesy sprzeczne, np. konkurencja rolna, "co naturalne i do czego trzeba podchodzić spokojnie".

"Ważnym celem Rosji było i jest wzniecanie ukraińsko-polskich sporów. Zanim skomentujemy - weryfikujemy prawdziwość" - zaapelował dyrektor OSW.

Ukraiński urzędnik o rywalizacji z Polską. "Dziwaczne przewrażliwienie"

Wypowiedź Podolaka skomentował też Jakub Kumoch, były szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. "Podolak jest osobą o, lekko mówiąc, ograniczonych wpływach, wypowiedź jest obcięta w środku zdania, a potem poddana niemal jednakowej 'interpretacji' przez niemal wszystkie kremlowskie media" - napisał.

Kumoch polecił wpis także europosłowi Jackowi Saryusz-Wolskiemu, który skomentował rozpowszechniany, rzekomo kontrowersyjny fragment wypowiedzi Podolaka, z komentarzem "dziękujemy za szczerość".

Z kolei Adam Eberhardt, dyrektor Centrum Studiów Strategicznych napisał w tym kontekście o "realistach oburzonych realizmem".

"Dziwaczne jest to przewrażliwienie na wypowiedzi ukraińskich polityków czy urzędników i doszukiwanie się w nich złej woli. Teraz burza o wypowiedź doradcy Zełenskiego, który mówi, że w obliczu wojny Polska to 'maksymalnie najbliższy przyjaciel' oraz apeluje o nieemocjonalne podejście do rozmaitych sporów, które zawsze były, są, a w przyszłości - gdy minie wojna w Ukrainie - będzie ich pewnie więcej. Tzw. realiści oburzeni realizmem" - podsumował Eberhardt.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jarubas w "Gościu Wydarzeń": Wystąpienie Kaczyńskiego było napastliwe i dehumanizujące/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także