Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kto otworzy Turcji drzwi?

Państwo, które zaledwie w 3 proc. należy do Europy, a w 97 proc. do Azji, puka do drzwi Europy. Ta, dosyć rozważna i ostrożna, poważnie się zastanawia, bo to z jednej strony ogromny potencjał i nowe rynki, a z drugiej obawa przed agresywnym stereotypowym Turkiem z mózgiem i sercem w kształcie półksiężyca i czapką jak wieże Błękitnego Meczetu w Stambule.

/AFP

Europa jest w tej kwestii podzielona. Obawa przed otwarciem drzwi odmiennemu kulturowo od starego kontynentu państwu miesza się z nadzieją na duże zyski.

Popchnie do przodu czy zepchnie w przepaść?

"Turcja w Unii Europejskiej popchnie nasz kontynent w kierunku wielokulturowości.To jest sprawa oczywista, tylko wszystko zależy od tego, w jaki sposób będzie przebiegał proces dyfuzji kulturowej. Pniem sporu są chrześcijańskie korzenie Europy. Uczestnicy tego sporu zdają się powoływać na jakąś ustaloną, esencjonalną, prawdziwą wersję kultury europejskiej, w którą Turcy - i w ogóle imigranci muzułmańscy - powinni się wpisać. Dla tych, którzy zaproponowali akcesję turecką, kultura europejska jest otwarta i kosmopolityczna, dla przeciwników członkostwa Turcji w UE kultura europejska bądź głoszona przez CDU "kultura przewodnia" (Leitkultur) nie daje się pogodzić z islamem" - pisał Fred Halliday w swoim artykule, który ukazał się w "Dzienniku" (przeł. Tomasz Bieroń).

/AFP

Wstrzymanie negocjacji z Turcją "wielką niesprawiedliwością"

W grudniu 2006r. roku Tony Blair na konferencji prasowej w Ankarze przedstawił swoje stanowisko w sprawie Turcji. Turcja jest według niego strategicznym państwem, które może zapewnić stabilizację na Bliskim Wschodzie. Blair podkreślił, że decyzja UE o wstrzymaniu negocjacji z Turcją była "wielką niesprawiedliwością". Dla przypomnienia: Turcja odmówiła otwarcia swoich portów morskich i lotniczych dla jednostek cypryjskich, a tym samym nie spełniła założeń protokołu z Ankary, który zakładał rozszerzenie unii celnej na nowych członków UE. W 1974 roku, w wyniku tureckiej inwazji, powstała turecka Republika Cypru Północnego, uznawana jedynie przez Ankarę. Zachód nie zaakceptował tego quasi-państwa. Z kolei Turcja nie uznała Republiki Cypryjskiej - stąd nieustanne łamanie postanowień unii celnej z UE dot. otwarcia portów.

/AFP

Finlandia: Żadnych skrótów na drodze do UE

Finlandia w osobie Matti Vanhanena postawiła sprawę jasno: "żadnych skrótów na drodze Turcji do UE". Zostały postawione pewne warunki i wszystkie muszą być spełnione. Akcesję Turcji blokują bowiem trzy nieuregulowane, bardzo poważne kwestie - Cypr, ludobójstwo Ormian, do którego Turcja się nie przyznaje, fałszując jednocześnie historię oraz prześladowanie mniejszości kurdyjskiej.

Polska z obawy otwiera drzwi...

W styczniu bieżącego roku Prezydent RP - Lech Kaczyński - po spotkaniu z prezydentem Turcji Ahmetem Necdetem Sezerem w Ankarze opowiedział się za przystąpieniem Turcji do struktur UE.

Problem jest dosyć złożony. Dlaczego nie dać Turcji, która bardzo chce odciąć się od stereotypu państwa religijnego, szansy? Polska, gdy wkraczała do Unii, nie była w pełni gotowa na ten krok. Doceniła jednak szansę, jaką dali jej członkowie UE i opowiada się za polityką otwartych drzwi, a tym samym za przystąpieniem Turcji do UE. To jest stanowisko zewnętrzne - stanowisko władz Polski. Nastroje społeczne wskazują jednak na polaryzację poglądów.

"Czy to wielkie dziś 70-milionowe państwo ma się znaleźć (...) poza granicami Europy? Jest inną sprawą, gdyby Turcja nie chciała. Natomiast jeżeli Turcja chce i zostanie niejako wypchnięta, to ja muszę powiedzieć, że to jest coś, co może być z punktu widzenia całej Europy bardzo niebezpieczne" - podkreślał polski prezydent.

/AFP

Turcja walczy o swą świeckość

W połowie maja na ulicach Izmiru kilkaset tysięcy ludzi protestowało przeciw islamizacji kraju. Burzę protestów wywołały zbliżające się wybory prezydenckie, którym miał szansę zostać po raz pierwszy w historii kandydat z partii islamskiej. Zwolennicy akcesji do UE nie chcą islamskiego prezydenta - Turcja musi się pokazać jako kraj świecki i zatrzeć funkcjonujący w Europie stereotyp.

4 czerwca przedstawiciele UE i Turcji spotkali się w Ankarze, by podjąć kolejną próbę przyspieszenia unijnych negocjacji członkowskich. Minister spraw zagranicznych Turcji zapewnił wówczas, że Turcja już nie jest krajem z lat 60. czy 70. - będzie nadal wprowadzać reformy, ponieważ "jest krajem aspirującym do członkostwa".

10 maja 2007 roku parlament turecki przyjął poprawkę do konstytucji, która przewidywała bezpośrednie wybory prezydenckie. Poprawka miała następnie trafić do prezydenta Sezera - ten z kolei mógł ją podpisać, zawetować lub ogłosić referendum. Ponieważ jednak Sezer już raz zablokował pakiet reform dotyczących zmiany sposobu wyboru prezydenta, to nie mógł drugi raz tego zrobić. Jednym wyjściem było referendum lub zaakceptowanie projektu ustawy.

/AFP

15 czerwca Ahmet Necdet Sezer ogłosił publicznie swoją decyzję w tej sprawie - zdecydował się na referendum (odbędzie się ono nie wcześniej niż w październiku). Jedyny kandydat w wyborach - dawny islamski radykał Abdullah Gul - zrezygnował jednak z ubiegania się o urząd głowy państwa, ponieważ po raz kolejny nie udało się przeprowadzić głosowania w sprawie wyboru prezydenta z powodu braku kworum (zwolennicy świeckiego charakteru państwa po prostu nie wzięli udziału w wyborach).

Sama kandydatura Gula była bardzo kontrowersyjna dla zwolenników utrzymania świeckiego charakteru Turcji. Turecka armia zagroziła interwencją w razie próby rezygnacji ze świeckiej ideologii, o którą walczył, wprowadzając szereg reform, Mustafa Kemal Ataturk - wybitny turecki polityk, inicjator reform tj. ograniczenie ingerencji islamu w politykę państwa poprzez wprowadzenie Kodeksu Karnego, obowiązkowe nauczanie kobiet oraz zagwarantowanie im równości społecznej i politycznej.

Rozmowy akcesyjne z UE Turcja rozpoczęła w październiku 2005 roku. Negocjacje trwają już dwa lata. Jak do tej pory udało się Turcji zamknąć zaledwie 2 z 35 etapów przygotowania do członkostwa. To bardzo powolna transformacja kraju obciążonego stereotypem islamizacji w nowoczesne świeckie państwo aspirujące do wspólnoty europejskiej.

INTERIA.PL

Zobacz także