Tragiczny finał spływu kajakowego. Utonęło dwóch mężczyzn
Tragedia na rzece Nida w woj. świętokrzyskim. Podczas spływu uczestnicy zauważyli, że kajak, którym płynął 39- i 46-latek jest pusty. - Grupa zawróciła i podjęła z wody dwóch współtowarzyszy - podał brygadier Tomasz Szymański z Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie. Niestety, pomimo reanimacji mężczyźni zmarli.

Informację o wypadku podczas spływu kajakowego służby ratunkowe otrzymały po godzinie 15 w sobotę. W wyprawie uczestniczyło dziewięć osób ze Śląska.
- W pewnym momencie uczestnicy spływu zauważyli, że jeden z kajaków, którym płynęło dwóch mężczyzn, jest pusty. Grupa zawróciła i podjęła z wody dwóch współtowarzyszy - poinformował brygadier Tomasz Szymański z Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie.
Dodał również, że "na miejsce przyjechały dwa zespoły ratownictwa medycznego. Ratownicy podjęli czynności wobec obu poszkodowanych".
Sobowice: Tragedia na rzece Nida. Utonęło dwóch mężczyzn
Jak przekazała sierż. szt. Beata Soboń, rzeczniczka prasowa komendanta powiatowego policji w Jędrzejowie, życia mężczyzn - w wieku 39 i 46 lat - nie udało się uratować. Nikomu z pozostałej siódemki uczestników spływu nic się nie stało.
- Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratury. Twa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności zdarzenia - dodała rzeczniczka.