Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Włochy: Sześciolatek jako jedyny przeżył katastrofę kolejki. Dziadek wywiózł go do innego kraju
14 osób zginęło w maju w katastrofie kolejki linowej wjeżdżającej na szczyt Mottarone we włoskim Piemoncie. Jedynym, który przeżył był 5-letni Etian. Chłopiec jednego dnia stracił rodziców, młodszego brata i pradziadków. Teraz włoskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie uprowadzenia chłopca - dziecko zostało wywiezione do Izraela przez dziadka, który nie ma prawa do opieki.
Do katastrofy doszło 23 maja. W wyniku zerwania liny kolejka runęła tuż przed szczytem Mottarone. Spadła z wysokości 54 metrów w trudno dostępny rejon, co utrudniało akcję ratunkową.
W wyniku zdarzenia zginęło 14 osób, w tym pięcioosobowa rodzina - rodzice, pradziadkowie i młodszy brat Etiana. Chłopiec przeżył prawdopodobnie tylko dlatego, że jego ojciec w ostatniej chwili przed upadkiem osłonił go własnym ciałem.
5-latek odniósł poważne obrażenia. Po operacji w Turynie opiekę nad nim przydzielono siostrze ojca Ayi Biran-Nirko.
"On wrócił do domu"
BBC News, powołując się na włoskie służby, informuje, że w ostatnią sobotę Etian został zabrany z domu ciotki przez Szmulika Pelega, dziadka chłopca ze strony mamy. Mężczyzna miał prawo do widzeń.
Jeszcze tego samego dnia mężczyzna i jego wnuczek wsiedli do prywatnego samolotu, który przetransportował ich do Izraela. Ich przybycie do kraju potwierdzili dyplomaci. Chłopiec bez problemu przekroczył granicę, gdyż miał izraelski paszport.
- Nie porwaliśmy Etiana. Przywieźliśmy go do domu - zapewniła w rozmowie z Radiem 103FM ciotka chłopca od strony mamy Gali Peleg.
Innego zdania jest ciotka, która opiekowała się Etianem od czerwca. Zdaniem Ayi Biran-Nikro przewiezienie do Izraela "to kolejna tragedia dla chłopca".
Rodzice Etiana przeprowadzili się z Izraela do Włoch, gdy sześcioletni dziś chłopiec chłopiec miał kilka miesięcy. Sprawą uprowadzenia dziecka zajmują się włoskie służby.