Rosyjska napaść rozpoczęła się pięć dni temu. Wielu Ukraińców zostało w kraju, by bronić ojczyzny. Część osób, głównie kobiety i dzieci, musiała uciekać, by chronić życie i zdrowie. Polacy tłumnie ruszyli do pomocy nie tylko walczącym na froncie, ale także uchodźcom wojennym. O działaniach pomocowych na bieżąco informujemy TUTAJ. Wojna w Ukrainie. Czy Polacy chcą pomóc osobiście? Pracownia IBRiS zapytała Polaków o to, czy osobiście są gotowi pomóc Ukraińcom? Twierdząco odpowiedziało prawie 64. proc. badanych (37 proc. "zdecydowanie tak" i 26,6 proc. "raczej tak"). 26,2 proc. respondentów przyznało, że "waha się". Z kolei 7,7 proc. badanych zadeklarowało, że "raczej nie" jest gotowa osobiście nieść pomocy Ukraińcom, a 2,5 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie". Większą gotowość do pomocy deklarują mężczyźni - takie działanie chce podjąć 70 proc. pytanych. Wojna w Ukrainie. Młodzi gotowi do niesienia pomocy Największa chęć do działania jest wśród młodych (18-29 lat). Wśród osób w tym wieku deklarację pomocy złożyło 81 proc. badanych. Dla osób w wieku 50 i więcej lat to to odpowiednio 68 proc. Chęć bezpośredniej pomocy dla Ukraińców największa jest wśród mieszkańców największych miast (71 proc.) oraz wśród osób z wykształceniem wyższym (73 proc.).