Ukraińscy żołnierze szkolą się na poligonach we Francji, aby skutecznie kontynuować odpieranie ataków ze strony Federacji Rosyjskiej. Wojskowi, starając się jak najlepiej przygotować Ukraińców do walki na froncie, wdrażają nowe metody i elementy szkolenia. Jednym z nich są ćwiczenia wśród zwierzęcych zwłok. Ukraińcy szkolą się we Francji. Instruktorzy chcą "ograniczyć szok" W okopach porozkładane są truchła, dzięki czemu żołnierze, będąc już na polu walki w Ukrainie, będą zaznajomieni z "zapachem śmierci". Co więcej, podczas tych szkoleń instruktorzy przeprowadzają także nocne symulacje ataków okupantów. - Kiedy dotrą na front, na pewno nastąpi szok, a moją rolą jest ograniczenie tego szoku - stwierdził kapitan Xavier, jeden z instruktorów. Jak donosi Unian, powołując się na Politico, francuscy wojskowi przyznali w rozmowie z dziennikarzami, że spotkali się z krytyką ze strony ukraińskich żołnierzy, którzy mieli pewne zastrzeżenia co do jakości szkoleń. To, co w szczególności nie spodobało się żołnierzom w minionych miesiącach to fakt, że uczono ich walki w taki sposób, "jakby mieli całkowitą przewagę nad wrogiem w przestrzeni powietrznej". Przyznawali też, że francuzi nie wzięli pod uwagę znaczącej roli dronów, które zaczęły spełniać kluczową rolę podczas toczącej się od lutego 2022 roku wojny. Szkolenia ukraińskich żołnierzy. Wojna podkreśliła znaczenie okopów Instruktorzy przyjęli uwagi i wprowadzili zmiany. - Operatorzy statków bezzałogowych latają wyżej, aby przyzwyczaić się do obserwacji z powietrza - stwierdził Xavier. Co więcej, na szkoleniach używa się także artylerii i granatów do symulacji nalotów. Instruktorzy sprawdzają również, jak Ukraińcy reagują na rannych żołnierzy. Francuzi przyznają, że ich armia zyskuje dzięki szkoleniu Ukraińców - jej jednostki biorą udział w ćwiczeniach. Ponadto instruktorzy otrzymują "cenne informacje zwrotne od Ukraińców z doświadczeniem bojowym, które mogą wykorzystać w przygotowaniu Francji na wojnę o wysokiej intensywności" - czytamy w publikacji. - Wszyscy wracają do okopów. Zdajemy sobie sprawę, że z tym wiąże się także wojna (przyszłości - red.) i to są umiejętności, które musimy opanować na nowo - stwierdził z kolei ppłk. Ervan. Źródło: Unian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!