Mogli śledzić ruchy ukraińskich wojsk na żywo. Tuż przy linii frontu

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,6 tys.
Udostępnij

Ruchy ukraińskich wojsk w pobliżu frontu południowego znalazły się na celowniku rosyjskiej FSB. Jak ustalono, Ukrainę zdradził mieszkaniec Zaporoża, który z własnej woli zgłosił się do wrogich służb, a następnie w strategicznych miejscach instalował kamery śledzące manewry ukraińskich kolumn. Mężczyznę aresztowano w trakcie kontroli technicznej jednego z rejestratorów. Grozi mu dożywocie. Działania podejrzanego śledzono już od jakiegoś czasu, dzięki czemu żadne wrażliwe dane nie dostały się w ręce Rosjan.

Ruchy wojsk pod Zaporożem na celowniku FSB. Zdradził lokalny mieszkaniec
Ruchy wojsk pod Zaporożem na celowniku FSB. Zdradził lokalny mieszkaniecViktor Fridshon/Global Images UkraineGetty Images

O wykryciu rosyjskiego agenta Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej poinformowała ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU), publikując film i zdjęcia z zatrzymania.

Jak ustalono, mężczyzna odpowiadał za pozyskiwanie informacji o ruchu wojsk na drogach Zaporoża i szpiegowanie poruszających się konwojów Sił Zbrojnych Ukrainy. W tym celu w strategicznych miejscach - m.in. wzdłuż głównych dróg - instalował ukryte kamery.

Wojna w Ukrainie. SBU zatrzymała szpiega. Śledził dla Rosjan ruchy wojsk

Tym samym szpieg realizował polecenia przełożonych, którzy mieli dysponować nieprzerwanym dostępem online do rejestrowanych materiałów. W zamian agent otrzymać miał za pomoc wynagrodzenie, na jego konto przekazano "nagrodę pieniężną" w wysokości 30 tysięcy hrywien.

Zanim jednak zaczął się tym trudnić, miał zbierać dane na temat lokalnego biura SBU. To właśnie wtedy ukraińskie służby zwróciły na niego uwagę i zaczęły śledzić oraz dokumentować poczynania szpiega działającego na rzecz wrogiego państwa.

To m.in. dlatego instalowane przez agenta ukryte kamery były szybko dezaktywowane przez funkcjonariuszy SBU, a wrażliwe dane wywiadowcze o ruchach wojsk ostatecznie nie trafiały w ręce agresora.

Szpiegował w Ukrainie dla Kremla. Sam zaoferował "pomoc" Rosji

SBU ustaliła, że agent pracujący dla FSB to lokalny mieszkaniec, który pod koniec września z własnej woli skontaktował się przez internet z administratorem jednego z prorosyjskich kanałów w mediach społecznościowych i zaoferował pomoc w walce przeciwko Ukrainie. Ten pomógł mu nawiązać kontakt z przedstawicielem FSB.

Ponadto ustalono, że uwaga okupanta skupiała się przede wszystkim na poruszających się w rejonie kolumnach ciężkiego sprzętu, w tym pojazdów opancerzonych i artylerii, które zaangażowane są w działania wojenne na froncie południowym.

Mężczyznę aresztowano podczas kontroli technicznej jednej z wspomnianych wyżej kamer. Szpiegowi grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Giertych na czele komisji śledczej? Kierwiński w "Graffiti": Ma kwalifikacje, zapał, determinację
      Giertych na czele komisji śledczej? Kierwiński w "Graffiti": Ma kwalifikacje, zapał, determinacjęPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na