Prezydent Ukrainy złożył kondolencje po śmierci Pawła Adamowicza
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko złożył kondolencje w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

"Jestem zszokowany wiadomością o tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wiem, jak wiele dobrego uczynił on dla Ukraińców w Polsce i dla stosunków ukraińsko-polskich. To dla nas wszystkich wielka strata. Solidaryzujemy się z Polską i polskim narodem w smutku i modlitwie. Cześć Jego pamięci" - napisał Poroszenko na swym koncie na Twitterze w poniedziałek wieczorem
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, zaatakowany przez nożownika podczas finału WOŚP, zmarł w poniedziałek w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. "Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co go dotknęło. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski.










Współprzewodniczący ukraińskiej grupy parlamentarnej ds. współpracy z Polską Oksana Jurynec i Mykoła Kniażycki wydali w poniedziałek oświadczenie w związku z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, który zmarł w szpitalu po ataku nożownika."Paweł Adamowicz był przyjacielem Ukrainy i Ukraińców. Współpracował z burmistrzami ukraińskich miast, dzielił się swoimi doświadczeniami z zarządzania, a także dbał o rozwój gospodarczych i kulturalnych więzi między naszymi państwami" - napisali.Kniażycki, który opublikował oświadczenie na Facebooku, jest m.in. współprzewodniczącym Grupy Parlamentarnej ds. Kontaktów Międzyparlamentarnych z Rzeczpospolitą Polską, szefem Komisji Współpracy Parlamentarnej UE-Ukraina, a także założycielem Espreso TV, znanej z całodobowych przekazów na żywo z ulic Kijowa podczas Rewolucji Godności z przełomu 2013 i 2014 roku."Była mu bliska tradycja Solidarności, ogromnego demokratycznego ruchu, który często porównywał z ukraińską Pomarańczową Rewolucją oraz z Rewolucją Godności. Wspierał nasz kraj również podczas wojny z Rosją" - czytamy w oświadczeniu.Ukraińscy deputowani zaakcentowali, że celem WOŚP, jednoczącym co roku miliony Polaków, jest zakup sprzętu mającego ocalić życie i zdrowie tysięcy ludzi."Fakt ten ilustruje tragiczny bezsens śmierci Pawła Adamowicza - został zabity przez szalonego zabójcę nożem podczas finału akcji, której zadaniem jest ratowanie życia" - napisano w oświadczeniu.Autorzy podkreślili, że rozwój Gdańska, o który aktywnie zabiegał Adamowicz, stał się wizytówką sukcesu Polski, a sam prezydent był szanowany zarówno przez mieszkańców miasta, jak i polskich oraz zagranicznych polityków."Wyrażamy szczere współczucie rodzinie, bliskim oraz wszystkim współpracownikom" - zaznaczono w oświadczeniu.
53-letni prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który wtargnął na scenę podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP).