Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje 88-letni ks. Jan Toczko
Nie żyje ksiądz Jan Toczko, który zaginął na początku grudnia. O śmierci emerytowanego duchownego poinformowała parafia pw. Ducha Świętego w Białymstoku.

"W dniu dzisiejszym - 6 stycznia policja poinformowała o śmierci i odnalezieniu ks. Jana Toczki. Kolejne informacje zostaną podane w późniejszym czasie" - przekazano w krótkim komunikacie na oficjalnej stronie internetowej parafii pod wezwaniem Ducha Świętego w Białymstoku.
Jak poinformowała lokalna "Gazeta Wyborcza", tragiczną informację przekazano też wiernym parafii podczas piątkowych mszy.
Ks. Jan Toczko nie żyje. Był poszukiwany
88-letni ksiądz Jan Toczko zaginął 5 grudnia; ostatni raz widziano go w miejscowości Markowszczyzna w gminie Turośń Kościelna.
Ślad po nim zaginął, kiedy wyszedł od fryzjera. Od tamtego czasu trwały poszukiwania duchownego, które prowadzili białostoccy policjanci.
Nie poinformowano o przyczynie śmierci. Wiadomo natomiast, że zwłoki znajdowały się w samochodzie - ustalił "Kurier Poranny".