Śmierć 17-latka. Przepłynął 200 m i zaczął się topić
Wczoraj w godzinach popołudniowych w Tuszymie (woj. podkarpackie) utonął 17-latek. Policjanci z Mielca badali dzisiaj tę sprawę.

Wczoraj przed godz. 16 dyżurny komendy w Mielcu dostał informację o utonięciu młodego mężczyzny w Wisłoce. Po dotarciu na miejsce policjanci ustalili, że to 17-letni mieszkaniec Tuszymy, który przebywał wcześniej nad rzeką wraz ze swoim kolegą.
Obaj weszli do wody, żeby popływać. Po przepłynięciu około 150 - 200 metrów zaczęli się topić. Jeden z nich zdołał wydostać się na brzeg, natomiast drugi zniknął pod wodą i już nie wypłynął. Na miejsce wezwano służby ratownicze. Strażacy - nurkowie z jednostki w Sanoku po kilku godzinach wyciągnęli ciało 17-latka z rzeki.
Na Podkarpaciu to już 10 ofiara wody podczas wypoczynku. Ogółem od początku roku w regionie utonęło 18 osób.