Wulkan Cumbre Vieja na La Palma na Wyspach Kanaryjskich wybuchł w niedzielę. To pierwsze od 50 lat tego typu wydarzenie na wyspie. Wybuch wulkanu zmusił do ewakuacji 5,5 tys. osób. Uszkodzonych przez lawę zostało ponad 100 domów, kilkadziesiąt jest zniszczonych. Rzeka lawy porusza się w kierunku wybrzeża z prędkością 700 m/godz. Lawa ma ponad 1000 st. C. La Palma: Rzeka lawy Na jednym z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych widać, jak lawa wlewa się do przydomowego ogródka. Inne nagranie pokazuje rzekę lawy, która wdziera się na drogi, pola i ulice, a także do budynków. Minister turystyki Hiszpanii Reyes Maroto powiedziała, że erupcja była "cudownym pokazem", który przyciągnie więcej turystów na archipelag. Komentarz wywołał oburzenie opozycyjnych polityków, którzy podkreślali, że wiele osób straciło w wyniku kataklizmu domy. W czwartek na wyspę przybędzie hiszpańska para królewska. Trzęsienia ziemi na wyspie La Palma Wybuch wulkanu Cumbre Vieja na La Palma został poprzedzony trzęsieniami ziemi. W rejonie w ciągu ostatnich dziewięciu dni zarejestrowano ich ponad 25 tys. Najsilniejsze miało 4,2 stopnia w skali Richtera. W niedzielę późnym wieczorem na Wyspy Kanaryjskie przybył premier Pedro Sanchez. Szef hiszpańskiego rządu odwołał wyjazd do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ, aby z bliska śledzić rozwój sytuacji na wyspie La Palma. Cumbre Vieja na La Palma to jeden z najbardziej aktywnych kompleksów wulkanicznych na Wyspach Kanaryjskich. Wulkan ostatni raz wybuchł w 1971 r., wyrzucając lawę przez ponad trzy tygodnie. Wzrost jego aktywności sejsmicznej odnotowuje się od 2017 r.