Badacze przestudiowali karty chorób wszystkich pacjentów leczonych na zespół ostrej niewydolności oddechowej w Hongkongu, w tym 10 dzieci. Zauważyli, że o ile zarażone nastolatki mają takie same objawy jak dorośli (bóle mięśniowe, dreszcze, gorączkę), to u maluchów występuje jedynie kaszel i katar. Małe dzieci lepiej też reagują na lekarstwa i szybciej dochodzą do zdrowia. Jednak zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, spostrzeżenia naukowców mają zasadniczą wadę - badania oparto na zbyt małej grupie osób. W Hongkongu zanotowano 1500 przypadków SARS, ale tylko 10 u dzieci. Na całym świecie z powodu zespołu ostrej niewydolności oddechowej zmarło ponad 350 osób. W Hongkongu, Singapurze i Kanadzie epidemia jest już pod kontrolą. Jednak w Chinach sytuacja jest bardzo poważna: każdego dnia liczba chorych jest coraz większa.