Wypadek pod Makowem Mazowieckim. Policja szuka świadków
Pod Makowem Mazowieckim w Obiecanowie doszło w piątek do tragicznego zdarzenia. Nie żyje dwulatek, który najprawdopodobniej został potrącony przez samochód. Policja zwraca się z apelem do wszystkich osób, które miałyby jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia.
Zgłoszenie w sprawie zaginięcia dziecka policja dostała w piątek o godz. 18:34. Rodzina prowadziła poszukiwania chłopca jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy.
- Na miejsce skierowano policjantów. Kiedy tam dotarli, ojciec odnalazł dwulatka, dziecko było w rejonie drogi krajowej nr 57 w miejscowości Obiecanowo - przekazała w rozmowie z Interią podkomisarz Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Maków Mazowiecki. Tragiczne zdarzenie
Jak dodała policjantka, doszło tam najprawdopodobniej do potrącenia.
Oficer prasowa przekazała również, że na miejsce wezwano karetkę pogotowia, dziecku udzielono pomocy medycznej, a następnie przewieziono je do szpitala. Jednak jego życia nie udało się uratować.
Na miejscu wykonano czynności pod nadzorem prokuratora.
Wypadek w Makowie Mazowieckim. Apel służb
Policja apeluje o zgłoszenie się do wszystkich osób, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia albo są w posiadaniu nagrań z kamer samochodów, które przemieszczały się drogą krajową nr 57 z Makowa Mazowieckiego do Przasnysza między godziną 17:30 a 18:30.
Kontaktować się można pod numerem alarmowym 112 albo z dyżurnym makowskiej policji pod numerem 47 7047200.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
