Do wypadku doszło na prywatnym lądowisku ok. godz. 10.30. "Podczas lądowania małego samolotu pilot zahaczył skrzydłem o ogrodzenie lotniska, w konsekwencji samolot się obrócił i leżał na skrzydłach" - mówi Dariusz Brzeziński ze straży pożarnej w Płońsku. W samolocie były cztery osoby. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala. Na miejscu pracują służby. Specjalnie powołana komisja wyjaśni przyczyny wypadku - czytamy na stronie TVN Warszawa.