Legionowo: Wezwała strażaków do "eksplozji telewizora". Okazało się, że w dom wbiło się auto

Oprac.: Harald Kittel
Mieszkanka Legionowa (woj. mazowieckie) wezwała w poniedziałek po południu straż pożarną, gdy - jak sądziła - eksplodował jej telewizor. Rozległ się huk i odbiornik nagle wylądował w sąsiednim pomieszczeniu. Wezwani na miejsce strażacy ustalili, że stało się tak, kiedy w ścianę domu z impetem wbiło się osobowe auto.

W poniedziałek po południu Stanowisko Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie (woj. mazowieckie) otrzymało wezwanie do "eksplozji telewizora". Dyżurny straży przyjął zgłoszenie o godzinie 16:40.
Auto tkwiło w ścianie domu
Gdy ratownicy dojechali na ul. Złotą, gdzie doszło do niebezpiecznego zdarzenia, okazało się, że w ścianie domu jednorodzinnego tkwi... auto osobowe. Samochód rozbił ścianę budynku pod oknem wychodzącym na ulicę.
Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, jednak - jak ustalono - właścicielce lokalu nic się nie stało.
Straż pożarna ustaliła, że konstrukcja ściany frontowej została poważnie uszkodzona.
"Telewizor wylądował w innym pomieszczeniu"
"Siła uderzenia rozrzuciła elementy konstrukcyjne ściany po całym pokoju, rozerwała kaloryfer i meble, a sam telewizor ze zgłoszenia wylądował w sąsiednim pomieszczeniu" - podała legionowska komenda PSP.
Działania strażaków polegały na usunięciu samochodu z terenu posesji. Następnie przy pomocy konstrukcji z drewna zabezpieczona została uszkodzona ściana domu. Używając desek i plandeki strażacy osłonili mur, a następnie zabezpieczono teren posesję, wykonując tymczasowe ogrodzenie z siatki.
Obecni na miejscu policjanci nie stwierdzili, aby kierowca pojazdu był pod wpływem alkoholu bądź substancji odurzających. Funkcjonariusze badają przyczyny zdarzenia.