Matura 2024. "Mamy arkusze CKE". Uwaga na "przecieki"
Tuż przed egzaminami dojrzałości w sieci pojawiają się "przecieki" arkuszy maturalnych. Centralna Komisja Egzaminacyjna zdecydowanie zaleca abiturientom ostrożność, aby nie dać się zwieść egzaminacyjnemu oszustwu. Komisja, aby zapobiec ewentualnym przeciekom, zastosuje specjalne środki ostrożności. - Do wybranych paczek z arkuszami będziemy wkładać specjalne nadajniki - zapowiadał w rozmowie z Interią Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Przed nami matura 2024. We wtorek (7 maja) osoby kończące naukę w szkołach średnich przystępują do pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. W całej Polsce matura rozpocznie się o godz. 9:00.
Każdego roku na krótko przed startem egzaminu można znaleźć informacje w sieci o rzekomych przeciekach. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia, które mają być fragmentem arkusza maturalnego a także informacje od "zaufanych osób" o temacie rozprawki z języka polskiego. Przykłady można mnożyć.
Nie brakuje także intrygujących ofert zatytułowanych: "Przecieki maturalne", "Mamy arkusze CKE", "Wyciekły zadania maturalne", "Sprawdź, co będzie na maturze".
Najnowsze informacje dotyczące matury 2024 znajdziesz w naszym raporcie specjalnym - kliknij!
Matura 2024. "Wyciekły zadania. Sprawdź, co będzie". Uwaga na oszustwo
Aby uzyskać dostęp do rzekomych dokumentów, należy kliknąć link i uiścić opłatę za pośrednictwem karty płatniczej lub wiadomości SMS. Zainteresowani otrzymują wówczas dostęp do podrobionego arkusza maturalnego - do złudzenia przypominającego ten CKE.
Co więcej, wierząc oszustom i uiszczając opłatę, można trafić na ich "płatną listę". W wyniku tego oszuści będą regularnie pobierać opłaty z konta. Mogą także zainstalować na urządzeniu szkodliwe oprogramowanie.
Chęć zapoznania się z oferowanymi "przeciekami" może więc skończyć się nieszczęściem.
Centralna Komisja Egzaminacyjna apeluje do maturzystów, by ci nie dali się nabrać. CKE stosuje bowiem zabezpieczenia mające chronić przed przeciekami. Zaplanowano m.in. rozmowy wideo przeprowadzane z dyrektorami losowo wybranych szkół, w czasie których będą musieli oni pokazać nierozpakowaną paczkę zawierającą arkusze maturalne.
Matury 2024: CKE walczy z przeciekami
W zeszłym roku CKE wprowadziła nowe rozwiązanie mające pomóc w walce z przeciekami maturalnymi. W paczkach wysyłanych do wybranych szkół umieszczono specjalne nadajniki. Podobnie będzie i w tym roku. - W momencie otwarcia paczki nadajniki wysyłają sygnał, że taka paczka o konkretnym numerze została otwarta - wyjaśniał w rozmowie z Interią Marcin Smolik, dyrektor CKE. - Wówczas pracownicy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej lub Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej dzwonią do szkoły, proszą dyrektora o wyjaśnienie, o pokazanie tych paczek.
- W ubiegłym roku kilku dyrektorom zdarzyło się otworzyć paczki, ale po naszym sprawdzeniu okazało się, że pakiety z arkuszami były nienaruszone, wszystko było poprawnie - dodał szef CKE.
Jak mówił, w ubiegłym roku to rozwiązanie okazało się wystarczające, aby zapewnić bezpieczeństwo materiałów. Podkreślił również, że przecieki w przeszłości dotyczyły pojedynczych szkół i nigdy nie były masowe.
Maturzysto! Przypominamy, że na stronach Interii będziemy publikować arkusze maturalne i rozwiązania zadań zaproponowane przez naszych ekspertów. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się w raporcie Matura 2024.
Zobacz więcej: Matura 2024 z Brykiem. Sprawdź!