Na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej. "Budynek jest zabytkowy, trzeba było działać ostrożnie. Pożar udało się szybko opanować" - powiedział rzecznik małopolskiej straży i dodał, że jeden prąd wody został skierowany - z wykorzystaniem drabiny mechanicznej - od zewnątrz budynku, drugi - od wewnątrz. Ogień rozprzestrzenił się na poddasze od komina. W pożarze nikt nie ucierpiał.