Bernardyni budują kalwaryjską szopkę
Montaż szopki bożonarodzeniowej, jednej z największych w Polsce, rozpoczęli w środę ojcowie bernardyni w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej (Małopolska). Szopka będzie gotowa za kilkanaście dni.
Bernardyni poinformowali, że w szopce zobaczyć będzie można kilkadziesiąt ruchomych elementów i około 150 innych figur. Najstarsze pochodzą z XIX wieku. Figurka Dzieciątka Jezus, która została przywieziona z Betlejem, będzie ułożona w wigilię Bożego Narodzenia. Tradycyjnie elementy szopki, zwłaszcza ruchome, zostaną ustawione inaczej niż w poprzednich latach.
Szopka powstaje wewnątrz bazyliki. Jej tło stanowi panorama Betlejem z pierwszej połowy XX wieku. Jest ona namalowana na płótnie o szerokości 12 metrów i wysokości 8 metrów. Przy jej zawieszaniu, a także ustawianiu specjalnego podium, na którym staną poszczególne figurki, pracuje kilka osób.
Kalwaryjska szopka nawiązuje charakterem do tej z klasztoru franciszkanów w Greccio, we Włoszech, gdzie w 1223 roku święty Franciszek z Asyżu urządził pierwszą w dziejach szopkę. Zgodnie z tradycją kalwaryjskiego sanktuarium, w szopce nie będzie odwołań do współczesności.
Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była w XVII wieku rodzina Zebrzydowskich. Równolegle z bernardyńskim klasztorem powstały Dróżki Męki Pańskiej.
INTERIA.PL/PAP