"Kolejny raz potwierdza się fakt, że policjantem się jest, a nie bywa" - chwalą koleżankę policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, którzy opisują zdarzenie z ubiegłego tygodnia. Podczas robienia zakupów w jednym z marketów w Rzepinie syn asp. Kasik zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. W pewnym momencie policjantka usłyszała od swojego dziecka: Mamo, ten pan kradnie. "Nagle mężczyzna szybkim krokiem przekroczył linię kas, a następnie wybiegł z marketu. Reakcja funkcjonariuszki była natychmiastowa, niezwłocznie podjęła skuteczny pościg za mężczyzną, którego zatrzymała ze skradzionymi artykułami" - czytamy w komunikacie policji. Ukarano go mandatem, odzyskano alkohol W ujęciu złodzieja pomógł uczeń klasy policyjnej z Rzepina, który wezwał na miejsce umundurowany patrol policji. Sprawca kradzieży został ukarany mandatem, a skradziony przez niego alkohol wrócił na sklepowe półki. "Lubuscy policjanci każdego dnia udowadniają, że służba w Policji to nie zwykła praca - to misja - służba społeczeństwu i przede wszystkim gotowość, by o każdej porze dnia i nocy móc zareagować. To kolejne zdarzenie, w którym policjanci udowadniają, że podejmują skuteczne działania w stosunku do sprawców przestępstw czy wykroczeń, zarówno w trakcie pełnionej służby, jak i w czasie wolnym od pracy" - dodają policjanci.