W lubelskich Płonkach (gm. Kurów) przeprowadzono remont drogi powiatowej. To fragment większej inwestycji drogowej o łącznej wartości 8,7 mln złotych. W jej ramach wymieniono nawierzchnię jezdni, a także ułożono nowe chodniki. Idąc nową ścieżką, na pewnym jej fragmencie przechodnie napotykają jednak na nietypową przeszkodę - po środku stoi studnia głębinowa. Płonki: Studnia na środku chodnika. "To zgodne z przepisami" Jak podaje "Dziennik Wschodni", studnia znajdowała się w tym miejscu jeszcze przed remontem - jest własnością prywatną i wciąż korzystają z niej miejscowi, którzy nie wyrazili zgody na jej usunięcie. Chcąc pogodzić remont z punktem poboru wody, urzędnicy zdecydowali się więc ją zostawić, otoczyć studnię kostką brukową i poszerzyć chodnik. Za inwestycję odpowiedzialny jest Powiatowy Zarząd Dróg w Puławach. Łukasz Ciupa, zastępca dyrektora urzędu, przyznał w rozmowie z lokalną prasą, że "rozwiązanie jest niestandardowe, ale zgodne z przepisami". - Na jego ocenę proszę zaczekać do zakończenia robót. Na razie jesteśmy w ich trakcie - dodaje. Wójt gminy zaskoczony. "Sugerujemy, by ten absurd zlikwidować" Powiatowy Zarząd Dróg zaznacza, że poszerzenie przejścia pozwala pokonać odcinek swobodnie, nawet z wózkiem dziecięcym, a cała konstrukcja finalnie będzie tak zabezpieczona, by nikomu nic nie groziło. Choć wydaje się, że rozwiązanie jest ostateczne wójt gminy Kurów nie kryje zaskoczenia. Samorządowiec powiedział "Dziennikowi Wschodniemu", "by ten drogowy absurd zlikwidować". Na miejsce udała się ekipa Polsat News, która nagrała fragment remontowanej drogi w Płonkach. Jak widać na materiale, drogowcy zabezpieczyli studnie - została on otoczona słupkami ostrzegawczymi i taśmą zabezpieczającą, a na jej wierzchu pojawiły się trzy palety, zasłaniające właz. Internauci widzą rozwiązanie sytuacji Sprawa zyskuje popularność, a nieoczywiste posunięcie drogowców budzi ciekawość w mediach społecznościowych. "Dobry pomysł. Można wskoczyć i się odświeżyć w trakcie przejażdżki rowerowej" - ocenił jeden z internautów. Inni użytkownicy zaproponowali z kolei, by obecną studnię zlikwidować i wstawić pompę wodną tuż obok na brzegu chodnika. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!