Wyremontowali drogę. Teraz na chodniku stoi studnia

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
257
Udostępnij

Wyremontowali drogę i chodnik, ale nie usunęli studni, która stoi na środku trasy dla pieszych. Jak podkreślają drogowcy, "niestandardowe rozwiązanie" to skutek braku zgody miejscowych na usunięcie punktu poboru wody, jednak wójt gminy nie kryje zaskoczenia i nazywa sytuację "absurdalną". Wiele wskazuje na to, że studnia pozostanie tam, gdzie jest.

Studnia stoi na środku chodnika, ponieważ mieszkańcy nie zgodzili się na jej likwidację
Studnia stoi na środku chodnika, ponieważ mieszkańcy nie zgodzili się na jej likwidacjęGoogle Maps/Facebook: Dziennik Wschodnimateriał zewnętrzny

W lubelskich Płonkach (gm. Kurów) przeprowadzono remont drogi powiatowej. To fragment większej inwestycji drogowej o łącznej wartości 8,7 mln złotych. W jej ramach wymieniono nawierzchnię jezdni, a także ułożono nowe chodniki.

Idąc nową ścieżką, na pewnym jej fragmencie przechodnie napotykają jednak na nietypową przeszkodę - po środku stoi studnia głębinowa.

Płonki: Studnia na środku chodnika. "To zgodne z przepisami"

Jak podaje "Dziennik Wschodni", studnia znajdowała się w tym miejscu jeszcze przed remontem - jest własnością prywatną i wciąż korzystają z niej miejscowi, którzy nie wyrazili zgody na jej usunięcie.

Chcąc pogodzić remont z punktem poboru wody, urzędnicy zdecydowali się więc ją zostawić, otoczyć studnię kostką brukową i poszerzyć chodnik. 

Za inwestycję odpowiedzialny jest Powiatowy Zarząd Dróg w Puławach. Łukasz Ciupa, zastępca dyrektora urzędu, przyznał w rozmowie z lokalną prasą, że "rozwiązanie jest niestandardowe, ale zgodne z przepisami".

- Na jego ocenę proszę zaczekać do zakończenia robót. Na razie jesteśmy w ich trakcie - dodaje.

Wójt gminy zaskoczony. "Sugerujemy, by ten absurd zlikwidować"

Powiatowy Zarząd Dróg zaznacza, że poszerzenie przejścia pozwala pokonać odcinek swobodnie, nawet z wózkiem dziecięcym, a cała konstrukcja finalnie będzie tak zabezpieczona, by nikomu nic nie groziło.

Choć wydaje się, że rozwiązanie jest ostateczne wójt gminy Kurów nie kryje zaskoczenia. Samorządowiec powiedział "Dziennikowi Wschodniemu", "by ten drogowy absurd zlikwidować".

Na miejsce udała się ekipa Polsat News, która nagrała fragment remontowanej drogi w Płonkach. Jak widać na materiale, drogowcy zabezpieczyli studnie - została on otoczona słupkami ostrzegawczymi i taśmą zabezpieczającą, a na jej wierzchu pojawiły się trzy palety, zasłaniające właz.

Studnia w Płonkach na ujęciu ze środy 28 czerwcaPolsat News

Internauci widzą rozwiązanie sytuacji

Sprawa zyskuje popularność, a nieoczywiste posunięcie drogowców budzi ciekawość w mediach społecznościowych.

"Dobry pomysł. Można wskoczyć i się odświeżyć w trakcie przejażdżki rowerowej" - ocenił jeden z internautów.

Inni użytkownicy zaproponowali z kolei, by obecną studnię zlikwidować i wstawić pompę wodną tuż obok na brzegu chodnika.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Budka w "Gościu Wydarzeń" o waloryzacji 500 plus: Obnażyliśmy kłamstwo i hipokryzję Kaczyńskiego
      Budka w "Gościu Wydarzeń" o waloryzacji 500 plus: Obnażyliśmy kłamstwo i hipokryzję KaczyńskiegoPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      119
      Super
      relevant
      54
      Hahaha
      haha
      54
      Szok
      shock
      11
      Smutny
      sad
      9
      Zły
      angry
      10
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      257
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na