Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Uciekł ze szpitala, gdy strażnicy spali. Prokurator uzupełnia zarzuty

Zamojska prokuratura uzupełniła zarzuty wobec Bartłomieja B., podejrzanego o zabicie członków rodziny w Zagumnie (woj. lubelskie). 34-latek początkowo przyznał się do winy, ale w nocy z 6 na 7 października uciekł ze szpitala, w którym był na obserwacji.

Lubelskie. Bartłomiej B. z zarzutami zabójstwa brata, ojca i ucieczki ze szpitala
Lubelskie. Bartłomiej B. z zarzutami zabójstwa brata, ojca i ucieczki ze szpitala/Agencja SE/East News

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec poinformował, że 34-letni Bartłomiej B. został w piątek doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Następnie postawiono mu uzupełnione zarzuty: zabójstwa ojca i samouwolnienia.

- Zasadniczo przyznał się do popełnienia tych czynów, ale wyjaśnienia złożył w bardzo ograniczonym zakresie - powiedział prok. Kawalec. Przyznał, że sprawa "powoli będzie zmierzała do końca". - Większość czynności dowodowych już była przeprowadzona - uzupełnił.

Lubelskie. Bartłomiej B. złożył zeznania

W lipcu 2024 r. policja znalazła w jednym z domów w Zagumnie (gmina Biłgoraj) zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka. Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. 

Zaraz po zatrzymaniu podejrzany Bartłomiej B. przyznał się do winy. Jako powód swego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi.

Sąd zadecydował o tymczasowy aresztowaniu Bartłomieja B. Następnie 34-latek został skierowany na obserwację sądowo-psychiatryczną do szpitala w Radecznicy (Lubelskie), skąd uciekł w nocy z 6 na 7 października

Policja schwytała go po 10 dniach w pustostanie w miejscowości Żarnowa (Podkarpackie). Chciał przekroczyć granicę ze Słowacją i kontynuować ucieczkę na południe Europy. Trafił do aresztu w Radomiu.

Sprawa Bartłomieja B. Niedopełnienie obowiązków przez SW

Prokurator pierwotnie postawił Barłomiejowi B. zarzut zabójstwa brata i usiłowania zabójstwa ojca, ale po śmierci 65-latka w szpitalu i ucieczce podejrzanego musiał uzupełnić zarzuty. Podejrzanemu grozi dożywotnie więzienie.

W związku z ucieczką podejrzanego zamojska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej (SW), których zachowanie - według dotychczasowych ustaleń - było "rażąco nieprawidłowe".

Prokuratura informowała, że w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych funkcjonariusze SW nie przebywali w jednym pomieszczeniu z podejrzanym, nie sprawowali bezpośredniego nadzoru nad nim, co umożliwiło Bartłomiejowi B. zdjęcie kajdanek, swobodne poruszanie po szpitalu, opuszczenie placówki i spowodowało zwłokę w podjęciu akcji poszukiwawczej.

- Z ustaleń wynika, że w czasie poprzedzającym ucieczkę, jak i po niej, dwaj funkcjonariusze SW spali w czasie pełnienia służby - podał prok. Kawalec.

Funkcjonariusze SW zostali zawieszeni w czynnościach służbowych.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Paweł Zalewski: Szymon Hołownia jest kandydatem na prezydenta/RMF24.pl/RMF
PAP

Zobacz także