W jednym z domów w Bojanówce znaleziono zwłoki. Na miejscu, 1 stycznia około godziny 13, czynności prowadziła policja pod nadzorem prokuratora. - Ujawniono ciało 65-letniego mężczyzny i jego 90-letniej matki - powiedział w rozmowie z Interią podkom. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. Oficer prasowy poinformował, że decyzją prokuratora ciała zabezpieczono w celu wykonania sekcji zwłok. Bojanówka. Ciało matki i syna w domu - Kobieta nie miała żadnych obrażeń, a mężczyzna posiadał obrażenia szyi. Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Dodała, że nikt nie został zatrzymany. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim. Służby nie udzielają na razie informacji na temat przyczyny śmierci matki i syna. - W środę odbędzie się sekcja zwłok - potwierdziła w rozmowie z Interią Marzena Wojtuń, zastępca prokuratora rejonowego. Z informacji udzielonych nam przez prokuraturę wynika, że dom, w którym znaleziono ciała, był zamknięty. Mężczyzna i jego matka mieszkali sami. Zwłoki znaleźli krewni, którzy przyszli w odwiedziny. O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Zet.