Pijany rowerzysta jechał drogą ekspresową. Bardzo się spieszył
65-letni rowerzysta tak bardzo spieszył się do domu, że postanowił pojechać drogą ekspresową. Mężczyzna został zatrzymany przez policyjny patrol. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za ten wybryk został ukarany dwoma mandatami o łącznej wartości 2750 złotych.

Dyżurny policji w Zduńskiej Woli otrzymał zgłoszenie, że po drodze ekspresowej S8, jezdnią w kierunku Łodzi porusza się rowerzysta. Zdarzenie miało miejsce 10 stycznia około godz. 15. Na miejsce został wysłany patrol drogówki. Okazało się, że ekspresówką na rowerze podążał 65-letni mężczyzna. Na rowerze miał zawieszoną kankę wypełnioną mlekiem.
Rowerzysta twierdził, że jedzie z Sieradza do domu w gminie Sędziejowice, a na drogę szybkiego ruchu zjechał, dlatego, że bardzo się spieszy.
Pijany jechał rowerem po ekspresówce. Zapłaci dwa mandaty
- Trochę trudności sprawiała komunikacja z cyklistą więc mundurowi zbadali jego stan trzeźwości - miał 1,2 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.
Rowerzysta został ukarany dwoma mandatami. Łącznie musi zapłacić 2750 zł - 2500 zł za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz 250 zł za jazdę rowerem po drodze ekspresowej. Policjanci odwieźli 65-latka do domu.
Funkcjonariusze przypominają, że zabroniona jest jazda rowerem po drogach szybkiego ruchu i autostradach. Dotyczy to również poruszania się pasem awaryjnym i poboczem.