Łódź: Jeszcze dwóch zatrzymanych w sprawie "łowców skór"
Sanitariusz i kierowca karetki to kolejne osoby zatrzymane w związku z aferą w łódzkim pogotowiu. Prokuratura postawiła im, tak jak pozostałym, zarzut korupcji. Sanitariusz przyznał się do brania łapówek od firm pogrzebowych za informacje o zgonach pacjentów. Sławomir S. jest szefem łódzkiego oddziału Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego, tego samego związku, który po ujawnieniu afery groził akcją protestacyjną "za zniesławienie pracowników pogotowia". Dziś został aresztowany.

Skandal w łódzkim pogotowiu wybuchł po tym, jak media opublikowały informacje, że tamtejsi pracownicy sprzedają zakładom pogrzebowym informacjami o zgonach. Pod zarzutem łapówkarstwa aresztowano już pięć osób. Dwie kolejne pozostają pod policyjnym dozorem.
Do tej pory nie potwierdziły się informacje o uśmiercaniu pacjentów przez pracowników łódzkiego pogotowia.
Kontrola zużycia pavulonu w Łodzi będzie kontynuowana
Kontrola dotycząca m.in. obrotu preparatem pavulon w łódzkim pogotowiu ratunkowym będzie kontynuowana - poinformował dzisiaj wojewódzki inspektor farmaceutyczny w Łodzi. - Początkowo mieliśmy tylko skontrolować zużycie pavulonu w 2001 roku, teraz postanowiono, że kontrola obejmie lata wcześniejsze - powiedział wojewódzki inspektor sanitarny Romuald Boguszewski.
Piwnik: śledztwo w sprawie łódzkiego pogotowia przebiega sprawnie
Według minister sprawiedliwości Barbary Piwnik śledztwo w sprawie łódzkiego pogotowia ratunkowego przebiega sprawnie. Nie należy jednak oczekiwać jego szybkiego zakończenia. - To śledztwo toczy się bardzo sprawnie (...) natomiast wszyscy muszą sobie zdawać sprawę jak będzie to złożone, trudne postępowanie, dotyczące bardzo wielu osób - powiedziała dzisiaj dziennikarzom w Białymstoku Barbara Piwnik.