Portal tmz.com poinformował, że ambulans pojechał do mieszkania Stana Lee na Hollywood Hills. Artysta został zawieziony do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować - autor komiksów zmarł. "Mój ojciec kochał wszystkich swoich fanów. Był najwspanialszym i najporządniejszym człowiekiem" - powiedziała jego córka J.C. w rozmowie z TMZ. W ostatnich latach Stan Lee miał wiele problemów zdrowotnych - miał kłopoty z widzeniem i chorował na zapalenie płuc. W 2012 roku Lee przeszedł operację serca. Lekarze wszczepili mu rozrusznik. Artysta żartował, że w ten sposób ma w końcu coś wspólnego z jednym ze swoich superbohaterów - z Iron Manem. Lee rozpoczął tworzenie komiksów dla Marvel Comics w 1961 roku. Razem z Jacky’em Kirbym napisali pierwszy komiks o Fantastycznej Czwórce - czwórce astronautów, którzy zyskali nadprzyrodzone umiejętności po tym, jak zostali napromieniowani. Później Stan Lee stworzył także Spider-Mana - superbohatera, który po ugryzieniu przez pająka zdobył specjalne moce pozwalające mu m.in. chodzić po ścianach i strzelać siecią. W późniejszym etapie kariery Stan Lee pisał komiksy m.in. o Czarnej Panterze, Hulku, X-Menach, Iron Manie, a także ekipie Avengers. Sam autor wielokrotnie pojawiał się w filmach Marvela, grając w każdym małą, epizodyczną rolę. Był uważany za ikonę popkultury.