Księga Głubczyc znów w kraju
Pochodząca z 1421 roku Księga Praw Miejskich Glubczyc wróciła do Polski. Zaginiony po wojnie i zidentyfikowany dopiero kilka miesięcy temu, jeden z najciekawszych średniowiecznych kodeksów prawa miejskiego trafił oficjalnie do zbiorów Archiwów Państwowych.
Licząca sobie blisko 5 wieków bogato zdobiona księga od 13 lat była własnością zajmującej się leczeniem dzieci chorych na autyzm Fundacji Barbary Piaseckiej Johnson.
Dziś, w zamian za wsparcie działań Fundacji przez ministerstwa kultury, zdrowia i spraw wewnętrznych bezcenne dzieło ofiarowane zostało zbiorom państwowym.
Księga licząca 240 pergaminowych kart składa się z kopii przywilejów nadawanych miastu m.in. przez króla Czech Ottokara II w XIII wieku, odpisów wyroku sądu ławniczego oraz opracowania - wzorcowego dla innych średniowiecznych miast - prawa magdeburskiego. Księga, zaginiona po II wojnie światowej, została odnaleziona przez Fundację Barbary Piaseckiej-Johnson.
- Księga Głubczyc to zapis prawa, kultury i historii Polaków, Czechów i Niemców. Jest ona przykładem współżycia i tolerancji różnych kultur - stwierdził Leszek Miller na uroczystości przekazania daru w siedzibie Biblioteki Narodowej w Warszawie.
Na uroczystości był reporter RMF FM Tomasz Skory, posłuchaj:
RMF/PAP