Prokurator podejrzewa, że policjant pomagał zatrzeć ślady zabójstwa swojego brata - Romualda T. z Łochocina koło Lipna. Mordercą miał być trzeci z braci Krzysztof T. W tej sytuacji zwierzchnicy zadecydowali o natychmiastowym zawieszeniu podejrzanego policjanta. W razie potwierdzenia się zarzutów, czeka go oprócz procesu - postępowanie dyscyplinarne. Zdaniem prokuratury podejrzany policjant instruował żonę i krewnych ofiary jak mają zachowywać się w czasie śledztwa oraz co mają zeznawać. Był zatrudniony z pionie technicznym komendy wojewódzkiej z siedzibą we Włocławku.