W sobotę wieczorem na jeziorze Gopło w okolicach Kruszwicy znaleziono ciało mężczyzny. Służby zostały wezwane na miejsce o godzinie 18:34. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej. Jak podała w rozmowie z Interią rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, wezwano również specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego z Włocławka. Tragedia na jeziorze Gopło. Wyłowiono ciało mężczyzny Ofiara to 27-letni mężczyzna, który wypadł z łodzi motorowej. Działania prowadziło także WOPR z Kruszwicy. - Około godz. 20:30 dostaliśmy informację o tym, że osoba ta została wyłowiona z wody - dodała. - Mężczyzna przebywał pod wodą dwie godziny, po wydobyciu go na powierzchnię, przeprowadzono wszelkie czynności medyczne, niestety nie przyniosły one rezultatu - przekazała rzeczniczka prasowa i nadmieniła, że ciało znaleziono za pomocą sonaru. Na ten moment nie wiadomo, kto dokładnie wezwał pomoc. Służby przypuszczają jednak, że mogła to być osoba, która płynęła z 27-latkiem. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!