Do tragicznego zdarzenia z udziałem 19-latka doszło w okolicy miejscowości Skrzydłowo. To tam w środę nastolatek z powiatu gryfickiego wszedł do jeziora Popiel i słuch po nim zaginął. Gdy zorientowano się, że 19-latek nie wyszedł z wody, na miejsce wezwano służby. Ruszyły poszukiwania i walka z czasem. Służby przeczesywały odmęty jeziora do późnych godzin wieczornych. Ostatecznie zdecydowano się na zawieszenie poszukiwań do czwartkowego poranka. Nad ranem do akcji ponownie przystąpiła policja, straż pożarna, ratownicy WOPR, a także nurkowie. Tragedia na jeziorze Popiel. Znaleziono 19-latka Niestety, jak informuje lokalny serwis superportal24.pl, chwilę po godzinie 9 z odmętów jeziora Popiel wyłowiono zwłoki 19-latka. - Mężczyzna nie żyje. Jego ciało zostało odnalezione w jeziorze w czwartek rano - przekazała w rozmowie z mediami oficer prasowa KPP w Kołobrzegu sierż. szt. Karolina Seemann. Z ustaleń mediów wynika, że zwłoki na brzeg wyciągnął nurek z Grupy Poszukiwawczo-Nurkowej WOPR ze Złocieńca. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!