Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Znika "przepis Cimoszewicza"

Przepis o wyłączeniu stronniczych członków komisji śledczej będzie obowiązywał jeszcze przez tydzień. Fakt ten nabiera szczególnego znaczenia, ponieważ właśnie na ten zapis powoływał się Włodzimierz Cimoszewicz w sporze z orlenowską komisją.

/INTERIA.PL

O odchodzącym w przeszłość przepisie pisze dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Publikacja zwraca uwagę, że w najbliższy czwartek w życie wchodzi znowelizowana przez Sejm ustawa o komisji śledczej. Wśród wprowadzonych zmian jest m.in. zlikwidowanie zapisu mówiącego, że w szczególnych przypadkach o wyłączeniu członków komisji może decydować Prezydium Sejmu.

Jeśli stronniczość stałaby się argumentem świadka już po 21 lipca, wówczas każdy z wniosków będzie głosowany przez samych śledczych. Jednak zeznający przed komisją zyskują nowy oręż w walce - wniosek o uchylenie pytania, które - ich zdaniem - jest nieistotne bądź niestosowne - pisze "Gazeta Wyborcza".

Włodzimierz Cimoszewicz zarzucił stronniczość niemal wszystkim członkom komisji śledczej ds. PKN Orlen i stwierdził, że w takim przypadku nad jego wnioskami o ich wykluczenie może głosować tylko Prezydium Sejmu.

RMF

Zobacz także