Zarzuty wobec 5 byłych szefów Stoczni Szczecińskiej
Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu wystąpiła do sądu o aresztowanie 5 byłych członków zarządu Stoczni Szczecińskiej. Zarzuca im niegospodarność i narażenie holdingu na straty w wysokości ponad 69 mln złotych. Podejrzani nie przyznają się do winy.
Wszyscy zatrzymani byli równocześnie członkami zarządu stoczni i posiadali udziały w spółce Grupa Przemysłowa. Według prokuratury podejrzane są zarówno pożyczki udzielane Grupie, jak i pewne transakcje prowadzone między obu firmami. Stocznia miała na nich stracić, a spółka zarobić ponad 28 mln zł.
Prokuratura zajęła majątek podejrzanych na poczet przyszłych kar, które może orzec sąd. Przyśpieszenie sprawy, zdaniem prokuratora prowadzącego, nie ma podtekstu politycznego. Dowody w tej sprawie są mocne i jasne. O nieprawidłowościach, i to poważnych, mówią zarówno dokumenty z Urzędu Kontroli Celnej, jak i opinia biegłego rewidenta.
Zatrzymano kolejnego członka zarządu stoczniowego holdingu
Policja zatrzymała dzisiaj kolejnego byłego członka zarządu holdingu Porta Holding Stocznia Szczecińska SA, wiceprezesa Marka T. - Policja zatrzymała Marka T. do dyspozycji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, nadkomisarz Krzysztof Targoński. Marek T., wiceprezes holdingu, był jednocześnie prezesem spółek Porty Petrol, która zajmowała się handlem paliwami oraz Porty Info zajmującej się obsługą informatyczną holdingu. Do roku 1998 przez osiem lat był wojewodą szczecińskim.