Zablokowana nominacja
Przemysław Morysiak, dyrektor departamentu w resorcie finansów jest kandydatem na ministra skarbu. Potwierdził to premier. Morysiak już wczoraj miał dostać nominację, jednak zablokował ją nowy szef klubu SLD, Krzysztof Janik.
Premier Leszek Miller powiedział dzisiaj dziennikarzom, że chciałby, aby kandydat na ministra skarbu był fachowcem niezwiązanym z żadną siłą polityczną, bez wynikających z tego "naturalnych skrępowań", który pracował w różnych konstelacjach politycznych i jest apolitycznym urzędnikiem. Premier uważa, że kryteria te spełnia Przemysław Morysiak.
Morysiak to nieznany szerzej urzędnik z resortu finansów; człowiek nieco spoza układów polityczno-biznesowych i dlatego też Janik wstrzymał nominację. Premier przedstawia jednak nieco inną wersję zdarzeń. - Nie tyle zablokował, ile poprosił, bo tak kandydatura była skonsultowana. Uznałem zasadność tej argumentacji - wyjaśniał Leszek Miller. Premier chciałby, aby konsultacje klubu dotyczące tej kandydatury odbyły się jak najszybciej.
Złośliwi dodają, że główne konsultacje odbędą się z Janem Kulczykiem. To właśnie on - według nieoficjalnych informacji - przyczynił się do dymisji Piotra Czyżewskiego, ostatniego ministra skarbu i jego poprzedników, Wiesława Kaczmarka i Sławomira Cytryckiego.
Kulczyk chce kupić zakłady energetyczne (grupa G8), a Czyżewski tę prywatyzację blokował. Premier zaprzecza i przekonuje, iż minister został odwołany, bo za wolno przeprowadzał prywatyzację. - Nie mogę być głuchy na również państwa zarzuty, iż proces prywatyzacji został spowolniony - dodaje szef rządu.
Cynicy znów dodadzą w tym miejscu, że teraz przyspieszy prywatyzacja... grupy G8, która szybko znajdzie nabywcę - Jana Kulczyka. A póki co - przypomnijmy - resortem skarbu kieruje wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner.
Obradujący wieczorem Konwent Seniorów postanowił, że Sejm wysłucha w przyszłym tygodniu informacji premiera na temat przyczyn dymisji ministra skarbu Piotra Czyżewskiego oraz o zamiarach prywatyzacji grupy G-8.
Jak powiedział po posiedzeniu Konwentu jeden z liderów Ligi Polskich Rodzin Zygmunt Wrzodak, informacja zostanie przedstawiona Sejmowi w przyszły czwartek lub piątek.
RMF/PAP