WSiP przypadnie Muzie?
Mianowany niedawno minister skarbu Sławomir Cytrycki podjął pierwszą decyzję prywatyzacyjną. Wszystko wskazuje na to, że Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne nieodwołalnie przypadną w udziale wydawnictwu Muza.
Spółce, w której udziały posiada Włodzimierz Czarzasty - wedle dość zgodnej opinii mediów - główny "budowniczy" przyszłego imperium medialnego SLD.
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne to firma niepodzielnie panująca na rynku podręczników, odgrywająca ważną rolę edukacyjną. WSiP to także ogromne pieniądze. Bo jak wiadomo, podręczniki sprzedadzą się zawsze, nawet w dobie kryzysu.
Wygranie przez Muzę przetargu budzi ogromny sprzeciw. Wszak eksprezes, a obecnie główny udziałowiec Muzy Włodzimierza Czarzasty kojarzony jest ściśle - politycznie i towarzysko - z byłym i obecnym ministrem skarbu, a także z premierem Leszkiem Millerem. - Tak więc po stronie kupujących są osoby kojarzone politycznie z osobą ministra sprzedającego (minister Lewandowski).
Wygrany przetarg to jednak nie wszystko, bo Czarzasty - sekretarz Krajowej Rady Radiofonii - planuje jeszcze wejście na medialny rynek. - Muza wpisuje sobie w statucie działalność nadawczą, producentką w mediach... - wylicza Marek Jurek. Tak więc tworzy się wymarzona sytuacja dla tych, którzy chcą regulować rynek i jednocześnie na nim grać.
Czarzastego - nazywanego przez gazety pierwszym sekretarzem ds. mediów - środowisko niepublicznych mediów już od dawna zgodnie posądza o budowanie wielkiego medialnego SLD-owskiego koncernu medialnego.