Wrzodak: klęska prezydenta
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie jeden z liderów Ligi Polskich Rodzin, Zygmunt Wrzodak, określił zakończoną wczoraj wizytę prezydenta Kwaśniewskiego w USA jako jego klęskę.
Poseł Wrzodak wyjaśnił, dlaczego według niego prezydent RP nie jest w Waszyngtonie traktowany poważnie. - Ewidentnie widzimy, że pana Kwaśniewskiego poważnie Amerykanie nie chcą traktować, skoro w przeszłości pan Kwaśniewski będąc w Ameryce swego czasu, do samochodu wchodził przez bagażnik, że traktuje patriotów polskich przed grobem w Charkowie, w stanie wskazującym, że był pijany. Parodiował Ojca Świętego w Kaliszu. Okłamywał Polaków w referendum unijnym, zadaje się również z ludźmi, którzy byli skazani za handel narkotykami, jak pan Łapiński w Szwecji. O tym wszystkim Amerykanie wiedzą, dlatego polityka w stosunku do Polski jest taka, że nie traktują nas poważnie i nic pan Kwaśniewski w Ameryce załatwić nie może - stwierdził Wrzodak.
Wrzodak skrytykował także udział polskich wojsk w Iraku. - Jeżeli wysyła się wojsko do Iraku, nie stawia się żadnych warunków Amerykanom, łamie się polską konstytucję, łamie się przepisy ONZ. I jeszcze dokładamy ogromne pieniądze na pobyt polskich wojsk w Iraku, to jest poddańcza i kompromitująca polityka pana Kwaśniewskiego - powiedział.
W opinii posła Wrzodaka nic nie wyszło także z załatwienia sprawy zniesienia wiz do USA, ponieważ Amerykanie obawiają się napływu Polaków, wyjeżdżających do USA w poszukiwaniu pracy, co według posła LPR, związane będzie ze wzrostem bezrobocia po wstąpieniu Polski do UE.
Lider LPR skrytykował także wywiązywanie się Amerykanów z umów offsetowych związanych z zakupem przez Polskę myśliwców F-16. - Wielka nadzieja była z zakupem F-16 i programem offsetowym. Poza skorzystaniem w ramach offsetu przez pana Krauze i Gudzowatego i niektórych amerykańskich zakładów, to polskie zakłady nie mają z tego nic. Technologia nowoczesna nie wpływa, wręcz przeciwnie, zakłady zbrojeniowe zwalniają ludzi - pokreślił Wrzodak.