Wizyta Putina: Dobra atmosfera, mało konkretów

Dla wicepremiera Marka Pola miłym zaskoczeniem była deklaracja szefa rosyjskiego Gazpromu, który zapowiedział wczoraj, że w lutym Polska i Rosja sprecyzują terminy dotyczące budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego.

Putin, podsumowując swoją wizytę w Polsce powiedział, że nie ma między Rosją i Polską takiego problemu, który mógłby być kością niezgody we wzajemnych stosunkach. Prezydent Kwaśniewski zaznaczył, że dla niego najważniejszym było to, że udało się wytworzyć wspaniałą atmosferę życzliwości wokół tej wizyty.

Wczoraj, w drugim dniu wizyty w Polsce Władimir Putin spotkał się z premierem Leszkiem Millerem. Wziął także udział w poznańskim Forum Gospodarczym. Uczestnicy Forum powołali do życia Radę Biznesu Polska-Rosja i zaproponowali, by kolejne spotkanie przedsiębiorców obu państw odbyło się za rok. Szef polskiego rządu ma nadzieję, że efekty poznańskiego Forum, nasz kraj wkrótce przeliczy na konkretne pieniądze. - Współpraca biznesmenów z Polski i Rosji jest konieczna, by deficyt w handlu nie był tak duży - mówił Leszek Miller. - W ciągu ostatnich czterech lat deficyt handlu z Rosją wzrósł siedmiokrotnie - z 530 milionów dolarów cztery lata temu do 3 miliardów 700 milionów obecnie. To jest bardzo niepokojące, bo gdyby w takim tempie ten deficyt rósł dalej, to mógłby zagrozić całości stosunków gospodarczych. Deficyt może być zmniejszany nie tylko poprzez eksport polskich towarów, ale także eksport polskich usług - dodał. Premier liczy także na zmianę umowy gazowej. Kiedy ją podpisywano, zakładano że Polska będzie zużywać gigantyczne ilości tego surowca. Okazało się jednak że zapotrzebowanie na gaz będzie mniejsze nawet o kilkanaście procent. Na razie nie wiadomo, czy jest szansa za zmianę umowy.

Podczas wizyty prezydenta Rosji w Polsce podpisano też kilka umów - między innymi o współpracy w dziedzinie turystyki. Zdaniem Putina, liczba nie odgrywa tu roli, chodzi bowiem o samą deklaracje współpracy obu krajów. Podobnego zdania był też prezydent Kwaśniewski. - Wspólnie możemy uczynić wiele w tym celu, by wschodnia granica poszerzonej Unii nie dzieliła nikogo. Nie dzieliła Polski i jej wschodnich sąsiadów - uważa Kwaśniewski.

Kwaśniewski: jest szansa, by Polska dostała tyle gazu, ile potrzeba

Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że jest szansa, by Polska otrzymywała z Rosji tyle gazu, ile faktycznie potrzebuje. Prezydent chce, by renegocjacje kontraktu gazowego zakończyły się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

- Rosjanie rozumieją, że jeżeli nie ma takich potrzeb zużycia gazu (jak zapisane w kontrakcie - PAP), to trzeba o tym rozmawiać. Być może tę liczbę, która jest zakontraktowana, trzeba rozciągnąć w latach, w czasie - powiedział Kwaśniewski.

Kwaśniewski uważa, że trzeba precyzyjnie określić zapotrzebowanie Polski na gaz. - Nie wiem, dlaczego kiedyś mówiono, że trzeba aż tak dużo gazu, teraz mówi się, że trzeba dużo mniej gazu. Ja sam chętnie poznałbym te ekspertyzy, żeby mniej więcej określić, jak wygląda ten poziom realny - mówił prezydent.

Według Kwaśniewskiego, prezydent Rosji Władimir Putin nie sprzeciwia się rozszerzeniu NATO o kolejne kraje. - Opinia prezydenta Putina jest krótka i jednoznaczna: jeżeli współpraca Rosji z NATO będzie wyglądała jak do tej pory, czyli będzie się rozwijać, będzie bliska, będzie bardzo przejrzysta, to oczywiście nie ma żadnego powodu, żeby ograniczyć rozszerzenie NATO o kolejne kraje - powiedział.

Pol: Gaz według potrzeb

Dzisiejszy gość Faktów RMF FM i CZATerii, wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol, powiedział, że ani Polacy ani Rosjanie nie wyobrażają sobie sytuacji, w której Gazprom dostarczałby Polsce więcej gazu aniżeli ona potrzebuje. Według Pola, wizyta prezydenta Rosji w Polsce w dużym stopniu przyczyni się do poprawy naszych wzajemnych stosunków, tak politycznych, jak i gospodarczych. Zaznaczył przy tym, że "zmiana stosunków polsko-rosyjskich wyraźnie wiąże się ze zmianą władzy w Polsce, co podkreślają sami Rosjanie". Marek Pol wyjaśnił także skąd wzięła się sporna umowa na dostawy gazu, zmuszająca Polskę do kupowania tego surowca w ilości, jakiej nie jesteśmy w stanie zużyć.

Rosja: Prasa o wizycie Putina

Rosyjska prasa ocenia dzisiaj, że podczas wizyty prezydenta Władimira Putina w Polsce nie doszło do przełomu w sprawach gospodarczych, choć nastąpił pewien postęp. "Nie doszło do głównego wydarzenia, którego oczekiwano - strony nie poinformowały o żadnym przełomie w rozmowach gazowych" - pisze wpływowy dziennik ekonomiczny "Wiedomosti". W równie renomowanej "Niezawisimej Gaziecie" czytamy: "Postępy w rozmowach gazowych w Warszawie wyglądają dość pokaźnie. Właściwie można je uważać za pierwsze zagraniczne zwycięstwo szefa Gazpromu Aleksieja Millera. Wątpliwe jednak, czy mogłoby się ono dokonać bez dialogu gazowego na poziomie prezydentów". W ten sposób gazeta gazeta komentuje decyzję o zakończeniu budowy pierwszej i opracowaniu konkretnych planów budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego oraz potwierdzenie przez Polskę zgody na położenie łącznika międzysystemowego (tzw. pieremyczki).