W grudniu resort zdrowia skierował do konsultacji projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. W projekcie, oprócz dodatkowej opłaty za napoje z dodatkiem monosacharydów, disacharydów, oligosacharydów, środków spożywczych zawierających te substancje oraz substancje słodzące, a także kofeiny lub tauryny, przewidziano także nałożenie opłat na napoje alkoholowe w opakowaniach o małej objętości (do 300 ml), tzw. małpki, oraz na reklamę suplementów diety. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało autopoprawki. Zmieniła się m.in. konstrukcja opłaty za słodzone napoje i jej wysokość. "Jeżeli chodzi o opłatę cukrową, to wprowadzamy podział na część stałą i zmienną. Część zmienna ma zachęcać producentów do reformulacji (zmiany formuły, składu, receptury - PAP), czyli ograniczenia ilości cukru w napojach" - powiedział Cieszyński. Modyfikacje projektu Projekt w wersji skierowanej do konsultacji zakładał nałożenie 70 lub 80 gr dodatkowej opłaty na napój słodzony i 20 gr w przeliczeniu na każdy litr napoju na napój z dodatkiem substancji o właściwościach aktywnych: kofeiny lub tauryny. Po konsultacjach z przedsiębiorcami i ekspertami, które odbyły się na początku stycznia w Ministerstwie Zdrowia, zmieniła się konstrukcja opłaty. Nowe rozwiązanie zakłada: część podstawową - 50 gr za każdy litr słodkiego napoju i część zmienną - 5 gr za każdy dodatkowy gram cukru, przy przekroczeniu 5 gramów na 100 ml napoju. Opłata za substancje aktywne ma zaś wynieść 10 gr za litr. Z opłat zwolnione będą napoje bez dodatku cukru, np. 100-procentowe soki owocowe, a także produkty zarejestrowane jako wyroby medyczne, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia czy żywność dla niemowląt. Z kolei z opłaty stałej zwolnione zostały napoje zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego oraz napoje izotoniczne wykorzystywane przez osoby uprawiające sport. Produkty o obniżonej kaloryczności, zawierające wyłącznie słodziki, są objęte wyłącznie opłatą stałą. Resort zdrowia w porozumieniu z ministerstwami sportu i edukacji zdecydował o corocznym przekazywaniu 117 mln zł z Narodowego Funduszu Zdrowia na wspieranie szkolnych klubów sportowych w ramach profilaktyki pierwotnej i promocji zdrowego stylu życia. Jest to szczególnie istotne ze względu na to, że największy wzrost liczby cierpiących na nadwagę i otyłość występuje wśród dzieci i młodzieży. Kwestia tzw. "małpek" Początkowo projekt zakładał, że przedsiębiorcy mający zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży mają być zobowiązani do wnoszenia opłaty za sprzedaż napojów alkoholowych w opakowaniach jednostkowych o pojemności nieprzekraczającej 300 ml. Opłata wyniosłaby 1 zł za każde opakowanie. "Jeżeli chodzi o tzw. małpki, zmieniamy sposób naliczania opłaty tak, żeby ciężar sprawozdawczości nie skupiał się na kilkudziesięciu tysiącach sklepów w całej Polsce, tylko aby było to na szczeblu wyżej, w hurcie, gdzie tych podmiotów jest kilka tysięcy. Pozwoli to istotnie ograniczyć obciążenia sprawozdawczością. Środki z tej opłaty w połowie zasilą budżet NFZ, a w połowie trafią do samorządów w celu realizacji programów profilaktyki antyalkoholowej" - przekazał Cieszyński. W toku prac legislacyjnych projekt uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Projekt zakładał też opłatę za reklamę suplementów diety. "Jeżeli chodzi o kwestię suplementów diety, to została ona włączona do prac nad większym projektem, który będzie stanowił kompleksową nowelizację ustawy o bezpieczeństwie żywności" - powiedział wiceminister. Poinformował, że prace nad nim toczą się w resorcie i powinien on ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Wiceminister Cieszyński wskazał, że "MZ zależy na tym, aby projekt jak najszybciej trafił do Sejmu tak, by dotrzymać założonego terminu wejścia ustawy w życie, tj. od kwietnia br.". Ministerstwo uzasadnia MZ, uzasadniając planowane rozwiązania, podnosi, że przeciętny Polak zjadł w 2018 r. ponad 51 kilogramów cukru, przy czym spożycie cukru dodawanego do żywności wzrosło o 12 kg rocznie. Obecnie wiele badań potwierdza nadmierne spożycie słodyczy i napojów wysokosłodzonych. Ponad 50 proc. dzieci zjada kilka razy w tygodniu słodycze albo inne przekąski, a co trzecie dziecko spożywa te produkty codziennie. Również wyniki badań HBSC pokazują, że 28 proc. nastolatków przynajmniej raz dziennie spożywa słodycze, a 23,4 proc. codziennie pije napoje zawierające cukier. Badania wskazują, że częste spożycie napojów słodzonych zwiększa o 26 proc. ryzyko wystąpienia cukrzycy typu II. W ocenie skutków regulacji wskazano, że zgodnie z informacjami dotyczącymi banderol można przyjąć, że dzienna sprzedaż napojów alkoholowych o objętości 100-300 ml wynosi w Polsce około 1,3 mln sztuk.