Wciąż nie ma pewności, jak powstają te zmiany. "Jedna na kilkaset tysięcy"

"Podobno jedna na kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset tysięcy sosen, ma tak charakterystyczny układ kory na okółkach sęków" - napisano na profilu Lasów Państwowych i opublikowano intrygujące zdjęcie.

Zaprezentowane przez Lasy Państwowe zdjęcie wyjątkowo wyglądającej sosny wzbudziło ciekawość użytkowników. Obserwatorzy rozprawiają w komentarzach o ewentualnych przyczynach powstania charakterystycznych zmian, dzielą się swoimi spostrzeżeniami oraz zdjęciami podobnych okazów. Niektórzy szukają z kolei odpowiedzi - jak i dlaczego tak się dzieje?

W jednej z odpowiedzi Lasy Państwowe zaznaczają, że zdania na ten temat są wśród badaczy wyraźnie podzielone. "Teorie na temat powstawania zmian są różne, ale najprawdopodobniej to efekt warunków wzrostu danego osobnika" - wskazano w komentarzu. Mowa tutaj o wzmożonym przyroście na grubość, co sprawia, że na pniu powstają walcowate wypukłości, na których kora odgina się na zewnątrz. Inni wskazują z kolei na zróżnicowany stopień nasłonecznienia poszczególnych fragmentów kory na pniu drzew.

Jak już wspomniano, sosny zwane kryzowanymi, kołnierzykowatymi lub daszkowymi są niezwykle rzadkie. Pierwsze doniesienia o tych specyficznych drzewach w Polsce pochodzą z okresu międzywojennego. Odnaleziono je wtedy w puszczach Sandomierskiej i Białowieskiej.

Specyficznie wyglądające zmiany intrygują od dawna, a w przeszłości pobudzały także wyobraźnię. W tym kontekście warto wspomnieć o pewnej ludowej legendzie. Kiedyś wierzono, że deska z takiej sosny w konstrukcji łóżka gwarantuje zdrowy sen.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!