Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

W szkole bez rewolucji

W ok. 40 tys. polskich szkół zabrzmiał pierwszy dzwonek. W tym roku szkolnym uczniów nie czekają żadne rewolucyjne zmiany w programach szkolnych czy w systemie oceniania i egzaminowania.

/arch. INTERIA.PL

Najważniejszym zadaniem dla polskich szkół jest wyrównanie różnic w poziomie nauczania, które pokazały wyniki nowej matury - powiedział premier Marek Belka podczas centralnej inauguracji w Warszawie.

- Obiektywne wyniki zewnętrznego egzaminu pokazały, że najważniejszym problemem jest poziom nauczania, który nie jest jednakowy, różnice między szkołami są bardzo duże - powiedział Belka podczas inauguracji w warszawskim LO im. Lelewela.

Jego zdaniem, teraz najważniejszym zadaniem stojącym przed nauczycielami i władzami oświatowymi jest "łagodzenie tych nierówności". - Jest to ważne, bo przecież wynik matury będzie decydował o szansach na studia - tłumaczył Belka.

O maturę i studia martwią się także uczniowie. - W tym roku wyniki matury były tak różne, że sama nie wiem, czy uda mi się dobrze zdać - martwiła się Kasia, którą egzamin czeka w tym roku.

Minister edukacji Mirosław Sawicki pocieszał, że dziś weszło w życie nowe Prawo o szkolnictwie wyższym. - To ważny dokument dla licealistów, bo uporządkowana zostanie rekrutacja na uczelnie. Nowa matura jest podstawą przyjęcia do szkoły wyższej, a wszystkie dodatkowe egzaminy można przeprowadzać tylko za zgodą ministra - powiedział.

W czasie, gdy w szkole odbywała się centralna inauguracja roku szkolnego, przed budynkiem protestowały z młodzieżówek SLD, SdPl, UP, PSL przeciwko wprowadzeniu odpłatności za studia. Zapisy dotyczące odpłatności znalazły się w rządowej strategii edukacyjnej na lata 2007-2013. Pikietujący zakłócili uroczystości i w czasie wystąpienia premiera weszli na scenę i wręczyli mu list protestacyjny.

Z szacunków ministerstwa edukacji wynika, że 1 września naukę rozpoczęło 6 mln 681 tys. uczniów, z tego ok. 395 tys. to dzieci, które poszły do szkoły po raz pierwszy. Najwięcej dzieci będzie uczyło się w podstawówkach i gimnazjach - 4,2 mln, do szkół ponadgimazjalnych i ponadpodstawowych chodzić będzie 1,8 mln uczniów, w szkołach dla dorosłych naukę podejmie ok. 0,5 mln osób.

Ministerstwo wyliczyło, że w tym roku działać będzie prawie 40 tys. szkół, w których zatrudnionych będzie 607 tys. nauczycieli.

W tym roku szkolnym zaplanowano jedynie drobne zmiany w systemie oceniania i egzaminowania uczniów. Po pierwsze zdecydowano, że zdolne dzieci z klas I-II będą mogły, za zgodą rodziców, wychowawcy i poradni psychologicznej, zostać przeniesione do klasy programowo wyższej w trakcie roku szkolnego. Zaostrzono także przepisy dotyczące ściągania na sprawdzianie po szkole podstawowej i egzaminie gimnazjalnym. Osoby, które zostaną przyłapane na niesamodzielnej pracy, będą musiały powtarzać testy.

Nowe zasady będą także obowiązywały na nowej maturze. Egzaminy ustne i pisemne będą odbywały się w tym samym czasie. Nie oznacza to, że uczeń będzie musiał tego samego dnia zdawać dwa egzaminy, nadal obowiązuje reguła, że jednego dnia można zdawać tylko jeden egzamin.

Nowy rok szkolny to stare problemy dla rodziców, wyprawiających dzieci do szkoły. Na wyposażenie ucznia rodzice muszą wydać 300-400 złotych. W miejscowościach, gdzie jest wielu bezrobotnych ten wydatek często przekracza możliwości rodziców. W Piotraszewie na Warmii był reporter RMF, Daniel Wołodźko. Posłuchaj:

Nie wszyscy uczniowie skończyli już jednak wakacje. Z powodu nie zakończonych remontów w trzech szkołach w kraju rozpoczęcie roku szkolnego zostało przesunięte. Do 5 września wolnym czasem cieszyć mogą się dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 3 w Krakowie, do 12 września uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych w Sopocie a do 16 września - w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jabłonnie (woj. wielkopolskie). Do 5 września odłożone są także lekcje w Zespole Szkół nr 2 w Białym Borze. W szkole tej uczy się młodzież z mniejszości litewskiej - uczniowie są teraz na Ukrainie, gdzie biorą udział w obchodach rocznicy niepodległości tego kraju.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także