W Polsce rodzi się za mało dzieci. "Poniżej najczarniejszego scenariusza"

Oprac.: Dawid Skrzypiński
Główny Urząd Statystyczny w najnowszym biuletynie informacyjnym podał dane dotyczące urodzeń i zgonów w Polsce. We wrześniu 2022 roku na świat przyszło 26,5 tys. dzieci, natomiast zmarło 34,5 tys. osób. Ekonomista Rafał Mundry opracował dane urzędu z ostatnich 12 miesięcy i stwierdził, że na ten moment w Polsce rodzi się mniej dzieci, niż GUS założył w "najczarniejszym scenariuszu".

Od stycznia do września 2022 roku w Polsce urodziło się 235 tys. dzieci - wynika z danych opublikowanych przez GUS. Odnotowano 337,6 tys. zgonów.
Przed rokiem, w analogicznym okresie, na świat przyszło 251,7 tys. dzieci. Zmarło 371, 6 tys. osób.
W tym roku kalendarzowym najmniej dzieci urodziło się w lutym - 23,1 tys., najwięcej zaś w sierpniu - 28 tys.
Najwięcej zgonów odnotowano w styczniu - 48,3 tys., a najmniej w czerwcu - 33 tys.
"To poniżej najczarniejszego scenariusza"
Ekonomista Rafał Mundry, który zestawił dane GUS z ostatnich 12 miesięcy (październik 2021 - wrzesień 2022) poinformował, że suma narodzin z tego okresu wynosi 314,7 tys.
"To poniżej najczarniejszego scenariusza wg prognoz GUS i Ministerstwa Rodziny" - poinformował na Twitterze Rafał Mundry.
Mundry, powołując się na dane GUS, podaje, że według prognoz na 2022 roku w wariancie średnim miało się urodzić 327 tys. dzieci, a w wariancie niskim 314 713. Według założeń, wprowadzenie świadczenia 500 plus miało skutkować 370 tys. narodzin.
Ekonomista obliczył, że od października 2021 do września 2022 zmarło w Polsce 485,7 tys. osób.
O tym, czy w Polsce urodzi się mniej dzieci, niż założył GUS w wariancie niskim, przekonamy się, gdy opublikowane zostaną dane z kolejnych miesięcy.