W środę po południu i wieczorem ulewne deszcze spowodowały w południowo-wschodniej części kraju lokalne podtopienia. Jak podał dyżurny KW PSP w Lublinie, zdecydowana większość interwencji dotyczyła drobnych, lokalnych podtopień (36) i wypompowywania wody m.in. z zalanych piwnic, klatek schodowych, posesji i dróg. Większość zgłoszeń - dodał - pochodziła z powiatów: biłgorajskiego (26), chełmskiego (sześć) i zamojskiego (cztery). Dyżurny poinformował, że strażacy usunęli także powalone drzewo, które blokowało drogę w powiecie zamojskim. W województwie lubelskim obowiązują ostrzeżenia IMGW drugiego i pierwszego stopnia przed silnym deszczem z burzami. Opady deszczu od 30 mm do 45 mm spodziewane są na północy regionu, natomiast w centrum i na północy miejscami spadnie od 50 mm do 60 mm, lokalnie do 70 mm. Interwencje na Podkarpaciu i w Małopolsce Na Podkarpaciu strażacy interweniowali w środę około 50 razy. Jak poinformował wieczorem dyżurny na Stanowisku Kierowania Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie interwencje strażaków dotyczyły głównie zalanych posesji i piwnic budynków oraz usuwania z dróg i jezdni połamanych konarów i gałęzi. Najwięcej interwencji od rana zanotowano w powiecie jarosławskim - 10, po sześć w powiatach krośnieńskim i leżajskim oraz po pięć w lubaczowskim i dębickim. Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie przekazał, że żadne rzeki nie wylały, nigdzie też nie zostały przekroczone stany ostrzegawcze. Obecnie w regionie opady się utrzymują, ale nie są duże, główny front opuścił już bowiem woj. podkarpackie. Kiedy nadejdzie zmiana pogody? Sprawdź najlepsze prognozy w serwisie Interii Skutki ulewnych opadów dały się we znaki także mieszkańcom Małopolski. Kilka ulic w Jadownikach w powiecie brzeskim zamieniło się w potoki. Podobnie było w Tarnowie. Burze miejscami występują też w Wielkopolsce i na Kujawach. Jak podaje IMGW front przesuwa się na południowy-wschód. W nocy mocno popada na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie - Całą noc będą obowiązywać ostrzeżenia przed burzami. Najintensywniejsze opady na Podkarpaciu i Lubelskim. Opady jeszcze na południu i w centrum i na Pomorzu, a na zachodzie - Wielkopolska, Lubuskie - zacznie się już rozpogadzać, tam zachmurzenie małe - przekazała synoptyczka IMGW Ilona Śmigrocka. W obszarze burz może spaść nawet do 70 mm wody. Porywy wiatru w czasie burz mogą wynieść do 80 km/h. Na termometrach w nocy od 9 stopni na Pomorzu, w centrum około 12 stopni, do 14 stopni na krańcach wschodnich. Wiatr w nocy będzie słaby, północno-zachodni. Tylko nad morzem umiarkowany, porywisty. - Też na południowym-wschodzie w tej strefie opadów może być silniejszy i porywisty - dodała synoptyczka. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store W czwartek opady będą słabnąć Czwartek strefa opadów przesunie się na wschód. - Najsilniejsze opady nas opuszczą, ale jeszcze na południowym-wschodzie: podkarpackie, lubelskie, małopolskie spodziewane są opady deszczu - zwłaszcza rano - powiedziała Śmigrocka. Po południu na zachodzie, na pomorzu i na południu są możliwe ponowne, przelotne opady deszczu. Możliwe także słabe burze. - Ale to będą już słabe opady. Z kolei słońca najwięcej możemy się spodziewać w pasie od Dolnego Śląska po Suwalszczyznę, a na zachodzie i na południowym-wschodzie więcej chmur - zapowiedziała synoptyczka IMGW. Na termometrach do 23 stopni w centrum i na zachodzie, na południu 17-19 stopni. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!