Jego zdaniem eurosceptycy "wszystkie polskie kłopoty będą przypisywali naszemu członkostwu w Unii". - Największym wyzwaniem i polem konfliktu będzie kwestia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej; ta linia podziału, która dzisiaj biegnie przez Polskę, na zwolenników i przeciwników integracji nabierze jeszcze większego znaczenia - mówi Nałęcz. Według niego "już dzisiaj widać to w Sejmie: posłowie LPR, czy Samoobrony, tłumaczą każdy mankament kwestią członkostwa naszego kraju w Unii". Unia Europejska - dodaje Nałęcz - to według przeciwników integracji "taka hydra, która Polskę wysysa i sprowadza same nieszczęścia". Druga kwestia, która zdominuje nadchodzący rok to - według Nałęcza - zagrożenie terroryzmem. - Front walki z terroryzmem, to podstawowe zagrożenie po zakończeniu zimnej wojny. Naszym zaangażowaniem się w Iraku wysunęliśmy się na pierwszą linię tego frontu - uważa Nałęcz.