Tusk: Solidarność jest kluczowa dla NATO

Premier ocenił, że doświadczenie Polski z lat 1980-81 i z 1989 r. nauczyły nas jednego: "że tylko praktyczny, oparty na materialnych fundamentach wymiar solidarności może stać się gwarancją bezpieczeństwa dla Polski i gwarancją ładu globalnego".

- Jestem przekonany, że NATO bez tej kluczowej dla państw zrzeszonych w tym pakcie wartości straciłoby swój sens - podkreślił.

Według Tuska, idea solidarności była "treścią i warunkiem" wydobycia się Polski na niepodległość.

Tusk zaznaczył, że solidarność rozumiana jako "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" zawodziła w XX w. - Dzisiaj jesteśmy świadkami wielkiego zmagania się między egoizmami a solidarnością - dodał.

- Jeśli idea solidarności w pakcie północnoatlantyckim, ale i szerzej w całej naszej wspólnocie cywilizacyjnej, weźmie górę nad egoizmem, to będziemy spokojni o przyszłość państw i narodów zrzeszonych w tym pakcie - mówił premier.

O roli Polski w NATO Donald Tusk mówił: - Polska chce być aktywnym, przydatnym dla ładu i bezpieczeństwa globalnego partnerem. Jak zapewnił, Polska jako członek Sojuszu jest gotowa także pomagać innym, a nie tylko czekać na pomoc wtedy, kiedy "odpukać" byłaby ona potrzebna.

Tusk przypomniał, że Polska uczestniczy w najtrudniejszych misjach natowskich, wierząc w sens staropolskiego zawołania "Za wolność waszą i naszą".

Premier ocenił, że Pakt Północnoatlantycki musi być gwarancją bezpieczeństwa i siły wspólnoty cywilizacyjnej, która wyrosła na wartościach takich jak: wolność człowieka, wartość indywidualizmu, wolny rynek i wolna konkurencja.

Tusk powiedział, że Polska i inne nowe kraje członkowskie NATO wierzą głęboko w sens tych aksjologicznych fundamentów i że Polska opowiada się za rozszerzeniem Sojuszu o te kraje i narody, w których te wartości są żywe, albo "przynajmniej stają się przedmiotem marzeń".