Tusk pędzi po torach do mamy

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

W środku kampanii wyborczej lider PO Donald Tusk nie zapomina o najbliższych - czytamy w "Super Expressie".

Oprócz polityki Tusk ma na głowie problemy rodzinne, fot. Ł.Głowala
Oprócz polityki Tusk ma na głowie problemy rodzinne, fot. Ł.GłowalaAgencja SE/East News

Kampania wyborcza od rana do nocy wypełnia kalendarz szefa . Jakby tego było mało, oprócz polityki ma na głowie problemy rodzinne. Jego mama przeszła niedawno poważną operację.

- Mama Donalda miała złamany staw biodrowy. Jest już po operacji, nie może się poruszać. Przed nią długa rehabilitacja - zdradza "SE" Małgorzata Tusk, żona szefa Platformy.

- bardzo przeżywa, że przez kampanię wyborczą nie może zająć się matką - mówi gazecie jeden z bliskich współpracowników lidera PO. Nic więc dziwnego, że w każdej wolnej chwili Tusk wpada do Gdańska. W ubiegłym tygodniu "SE" podpatrzył go w Sopocie, jak wsiadł do samochodu i ruszył w kierunku Gdańska. By ominąć korki w centrum, zostawił samochód w bocznej uliczce i przez zarośla oraz tory tramwajowe pędził do mamy.

Ewa Tusk jest z synem bardzo związana. Przyjaciele szefa PO wspominają, że namawiała go nawet, by wycofał się z walki o fotel prezydencki. Nie chciała, by syn przeprowadzał się do stolicy. Tusk nie porzucił jednak marzeń o prezydenturze.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na