Tajne informacje ABW
Sejm zadecydował późnym wieczorem o utajnieniu obrad nad informacją szefa ABW, Andrzeja Barcikowskiego, który przedstawia posłom informację w sprawie lobbingu wokół niektórych ważnych przetargów i kontraktów.
Po wystąpieniu szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Sejmie odbędzie się - również tajna - dyskusja na poruszane przez niego tematy.
W ten sposób wraca sprawa afer przetargowych nagłośnionych przez dziennikarzy. Afer, za którymi stoją ludzie władzy. Jednak według szefa ABW, afery te są wynikiem działania lobbystów, wykorzystujących media.
Barcikowski uporczywie powtarza, aby media i posłowie nie dawali posłuchu lobbystom. Według niego, tak było w przypadku przetargu na Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców, kontraktów gazowych i działalności firm farmaceutycznych.
Do tych wątków wczoraj wieczorem, podczas spotkania z Konwentem Seniorów, Barcikowski dołączył jeszcze dość tajemniczą historię sporu państwa z importerami leków: - Istnieje pewien spór dotyczący zobowiązań finansowych firm farmaceutycznych. Te firmy farmaceutyczne najpewniej zalegają z pewnymi - najpewniej, bowiem to trzeba ostatecznie rozstrzygnąć - daninami publicznymi, finansowymi, wobec finansów publicznych - powiedział szef ABW.
Barcikowski rozmawiał o tym wczoraj z Konwentem Seniorów, a dzisiaj debatował ze speckomisją.
Politycy, którzy dowiadują się o jego rewelacjach, wzruszają ramionami i twierdzą, że o mechanizmach, o których mówi szef ABW, od dawna wszystko wiadomo. Marszałek Sejmu Marek Borowski stwierdził nawet, że przedstawianie tych informacji parlamentowi to strata czasu.