Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szef krakowskiej PO i spółka piorąca pieniądze

Paweł Sularz, szef krakowskiej Platformy Obywatelskiej, pracował w firmie Creation, przez którą wyprowadzano za granicę miliony złotych - ujawnia "Rzeczpospolita".

34-letni Paweł Sularz, uznany niedawno za najlepszego radnego w mieście, zasłynął też jako współtwórca tzw. konfliktu krakowskiego, z powodu którego odszedł Jan Rokita.

Z ustaleń "Rz" wynika, że przez prawie rok, do czerwca 2008 r., Sularz pracował w spółce Creation. Jej szef, Mieczysław K., od sierpnia ubiegłego roku siedzi w areszcie. Prokuratura postawiła mu zarzuty prania brudnych pieniędzy, fałszowania dokumentów i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. W areszcie przebywa też właściciel Creation, Derek L.

Według gazety, sprawa firmy Creation to wątek śledztwa dot. gigantycznych malwersacji, których mieli się dopuścić szefowie i udziałowcy spółki Kraków Bussiness Park, zajmującej się zarządzaniem kompleksami biurowców w podkrakowskim Zabierzowie. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

"Rz" ustaliła, że spółka Creation jest zarejestrowana w krakowskim ...gabinecie ginekologicznym. Z dokumentów wynika, iż prowadziła działalność z zakresu uprawy rolnej, warzywnictwa i wydawania książek.

Sularz w rozmowie z "Rz" miał problemy z udzieleniem odpowiedzi o swej pracy w Creation. W końcu mocno zdenerwowany stwierdził, że "był zwykłym pracownikiem biurowym". Indagowany o więcej szczegółów, odpowiadał tylko: "Wszystko zeznałem w Urzędzie Kontroli Skarbowej".

O tej sprawie pisze dziś "Rzeczpospolita".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także