Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Suski: Przyśpieszone wybory nie z powodu PiS

Przyśpieszone wybory mogą nastąpić, ale głównie dlatego, że jest kryzys w Samoobronie, a nie z powodów związanych z PiS - powiedział w niedzielę Marek Suski (PiS) odnosząc się do słów wicepremiera i przewodniczącego LPR Romana Giertycha, według którego przyśpieszone wybory są dla partii Jarosława Kaczyńskiego "jedynym rozwiązaniem".

/Agencja SE/East News

- Nie będziemy dążyć na siłę do przyśpieszonych wyborów, ale nie będziemy się też przed nimi bronić, wszystko zależy od rozwoju sytuacji - nadmienił Suski i dodał, że jeśli "w Samoobronie zwycięży rozsądek" to nadal będzie istniała większościowa koalicja.

Wcześniej Giertych w TVN24 powiedział m.in., że po decyzji PKW odrzucającej sprawozdanie finansowe PiS za 2006 rok, partia J. Kaczyńskiego znalazła się "na krawędzi bankructwa" i narastają w niej "wewnętrzne konflikty". Wicepremier dodał, że jest przekonany, że odwołanie PiS od decyzji PKW nie przyniesie efektów.

Według Suskiego w PiS nie ma żadnego kryzysu, ani konfliktów. - Nie wiem na jakiej podstawie tego typu domysły, czy insynuacje snuje wicepremier Giertych - dodał.

Jak dodał Suski, mówienie przez partię, która ma śladowe poparcie o bankructwie partii przodującej w sondażach, jest "objawem braku spostrzegawczości".

Mówiąc o planowanym odwołaniu od decyzji PKW, Suski powiedział, że jest przekonany, że sprawa zostanie wyjaśniona w Sądzie Najwyższym. - PiS miał chyba najbardziej przejrzyście prowadzoną księgowość i gdybyśmy mieli ponieść za to konsekwencje, byłby to bardzo niedobry sygnał - dodał.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także