Spór o to, kto wybierze szefa sztabu
Kolejny spór na linii prezydent - szef MON. Lech Kaczyński chce decydować, kto będzie nowym szefem Sztabu Generalnego. Bogdan Klich uważa, że taka decyzja nie może być podjęta bez niego - pisze "Dziennik".
Zdaniem MON, minister musi mieć wpływ na obsadę kluczowego stanowiska w armii. BBN odpowiada: prezydent nie chce, by mu tylko podrzucano nazwiska.
Co mówi na ten temat konstytucja? To prezydent mianuje najwyższego rangą wojskowego, a akty urzędowe prezydenta wymagają kontrasygnaty premiera. I tego trzymają się urzędnicy z otoczenia prezydenta Kaczyńskiego - zauważa gazeta.
Zdaniem "Dziennika", ten spór jest dość zaskakujący, bo jak wynika z ustaleń gazety, obie strony mogą poprzeć kandydaturę gen. Franciszka Gągora, którego obecna kadencja kończy się w lutym.
O tym szerzej w publikacji na łamach "Dziennika".
INTERIA.PL/PAP