SLD tworzy zespół tzw. liderów tematów
SLD tworzy zespół tzw. liderów tematów, czyli posłów specjalizujących się w poszczególnych działkach tematycznych, którzy mają przygotowywać stanowiska dla partii i klubu Sojuszu - poinformował rzecznik SLD Tomasz Kalita.
- Nie chcemy powoływać gabinetu cieni, ale mamy pomysł powołania instytucji tzw. liderów tematów, żeby przede wszystkim dziennikarze łatwiej mogli się na te osoby orientować - powiedział Kalita.
Osoby te miałyby przygotowywać stanowisko klubu i partii, a także projekty ustaw. - No i oczywiście, w jakiś sposób, potencjalnie, tworzyłyby nasze zaplecze kadrowe - zaznaczył Kalita.
"Liderów tematów" mieliby wspomagać partyjni eksperci, m.in. byli wiceministrowie, czy szefowie departamentów w resortach z czasów rządów SLD, którzy są obecnie poza polityką - pracują w biznesie lub wykładają na wyższych uczelniach.
Wśród takich osób znaleźli się m.in. popularni posłowie: Marek Wikiński odpowiada za działkę związaną z gospodarką i finansami; była prezes ZUS Anna Bańkowska - za sprawy społeczne; Tadeusz Iwiński - sprawy zagraniczne; były minister zdrowia Marek Balicki - za tematykę zdrowotną.
Za kwestie infrastrukturalne odpowiada poseł Wiesław Szczepański; za rolnictwo - posłowie: Zbigniew Matuszczak i Romuald Ajchler; za sport - niedawny kandydat SLD na prezydenta Opola i sędzia piłkarski - Tomasz Garbowski; za edukację - posłowie: Artur Ostrowski i Henryk Gołębiewski; a za sprawy związane z wojskowością - szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej Stanisław Wziątek.
Kwestiami prawnymi w Sojuszu zajmuje się m.in. wiceszefowa partii Katarzyna Piekarska.
Powołanie zespołu "liderów tematów" ma związek z ofensywą legislacyjną, którą Sojusz szykuje na luty i marzec. - Na wyjazdowym posiedzeniu klubu w Pile pod koniec stycznia podjęliśmy decyzję o przygotowaniu projektów ustaw w kilku obszarach - powiedział Kalita.
W ciągu najbliższych kilku tygodni do Sejmu mają m.in. trafić projekty ustaw: o związkach partnerskich; likwidującej Fundusz Kościelny, a także liberalizującej prawo aborcyjne. SLD pracuje również nad projektem w sprawie ograniczenia liczby sekretarzy i podsekretarzy stanu w poszczególnych resortach oraz wielkości gabinetów politycznych ministrów, a także reformy nadzoru nad służbami specjalnymi. Chodzi m.in. o przywrócenie nadzoru nad funkcjonowaniem służb przez jednego ministra-koordynatora ds. specsłużb.
"Polska The Times" napisała w poniedziałek, że SLD ma przygotowany już nieformalny gabinet cieni, choć - jak podkreśla gazeta - politycy lewicy unikają tego określenia. W gabinecie - według "Polski" - mieliby się znaleźć m.in. poseł Bartosz Arłukowicz i europoseł Wojciech Olejniczak.
INTERIA.PL/PAP