Silos runął na samochód. Kierowca zginął na miejscu
Aleksandra Boryń
Silos do suszenia kukurydzy spadł na samochód dostawczy. W czasie wypadku w aucie przebywał mężczyzna. Mimo reanimacji nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. 32-latek zginął na miejscu. Do zdarzenia doszło podczas prac związanych z modernizacją zbiornika. Służby wyjaśniają okoliczności wypadku.
Do wypadku doszło w środę wieczorem w miejscowości Kolembrody, w gminie Komarówka Podlaska na terenie województwa lubelskiego. Zgłoszenie wpłynęło do radzyńskiej komendy kilka minut przed północą.
Lubelskie. Silos przygniótł auto. Wewnątrz był kierowca
Podczas wykonywania prac związanych z modernizacją silosu do suszenia kukurydzy doszło do tragedii. Gdy pracownicy zakończyli działania i przygotowywali się do odjazdu metalowy zbiornik rozszczelnił się i przewrócił się na auto marki Opel Vivaro.
Wewnątrz pojazdu znajdował się mężczyzna. Drugi z pracowników natychmiast wezwał służby ratunkowe. - Pomimo podjętej reanimacji mężczyzna poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok - przekazał podkom. Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Niestety mimo reanimacji nie udało się uratować życia mężczyzny. 32-letni mieszkaniec Brodnicy został przygnieciony przez konstrukcję i zginął na miejscu.
Policja podkreśla, że w miejscu zdarzenia wszelkie czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora.
- Wyjaśniamy wszystkie okoliczności i przyczyny tego nieszczęśliwego wypadku - dodał podkom. Mucha.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
